Znany raper aresztowany pod zarzutem gwałtu. Koncert w Warszawie pod znakiem zapytania

i

Autor: Fot. YouTube/ProudlyPresentTV Screen z nagrania YouTube

Znany raper aresztowany pod zarzutem gwałtu. Koncert w Warszawie pod znakiem zapytania

2017-10-09 15:22

Znany raper został zatrzymany pod zarzutem gwałtu. Prawnik artysty zaprzecza oskarżeniom, ale koncert w Warszawie stanął teraz pod znakiem zapytania.

Aresztowanie pod zarzutem gwałtu może nieźle namieszać w życiu znanego rapera, który jeszcze w październiku miał zagrać w Warszawie. O co dokładnie chodzi i co z koncertem? Sprawę opisujemy na ESKA.pl! Nelly został aresztowany w sobotę 7 października za gwałt na 21-letniej kobiecie z Seattle. Chociaż opuścił już areszt afera nie ucichła. Artysta zaprzecza wszystkim oskarżeniom, a szykując się do sądowej batalii odwołał już jeden z zaplanowanych koncertów. - Według naszego wstępnego śledztwa, oskarżenia nie są motywowane faktyczną winą Nelly’ego, a chciwością - tłumaczy prawnik rapera.

>> Nelly aresztowany pod zarzutem GWAŁTU! Znamy szczegóły!

Nelly w Polsce - co z koncertem?

Raper już 28 października 2017 miał wystąpić na pierwszym koncercie w Polsce. Jego zatrzymanie sprawiło jednak, że niczego nie możemy być pewni, a sam koncert stanął pod znakiem zapytania. Czy ostatecznie się odbędzie? Ta decyzja nie została jeszcze podana do wiadomości publicznej. Organizacja koncertu może nie zależeć już tylko od ekipy artysty, ale też od sądu. 

Na rynku muzycznym zadebiutował w 2000 roku albumem "Country Grammar", który znalazł się w Top 3 notowania Billboard 200 najchętniej kupowanych płyt w Stanach Zjednoczonych. Jego druga płyta studyjna - "Nellyville" - powtórzyła ten sukces za sprawą singla "Hot In Here", który stał się numerem jeden notowania Billboard Hot 100 najczęściej kupowanych singli w Ameryce. To właśnie z tego krążka pochodziły także utwory: "Dilemma" nagrany wspólnie z Kelly Rowland, "Work It" z udziałem Justina Timberlake'a oraz "Air Force Ones" stworzony wraz z Murphy Lee i St. Lunatics.