Zbulwersowana Doda grzmi na ulicy: "Jakim trzeba być ch***m?!". Pokazała rozjechane zwierzę!

2024-07-09 13:38

Nie takiego widoku spodziewała się Doda, wychodząc z domu. Piosenkarka nie mogła się powstrzymać i nagrała wideo, które udostępniła w swoich mediach społecznościowych. Na relacji widać rozjechanego jeża. Artystka nie szczędziła gorzkich słów kierowcy, który nie zatrzymał się, widząc przechodzące zwierzę.

Doda

i

Autor: AKPA

Doda słynie ze swojej miłości do zwierząt. Mało co działa na piosenkarkę tak rozczulająco, jak właśnie ich widok. Artystka sama niedawno stała się "psią mamą", a jej pupil Wolfie towarzyszy jej właściwie na każdym kroku. Gwiazda często zabiera go ze sobą do pracy, by oszczędzić mu długich godzin spędzonych samotnie w domu. Psy nie są jednak jedyną miłością Dody. Dowodem na to, że wokalistka nie przechodzi obojętnie wobec krzywdy względem jakiegokolwiek zwierzęcia, jest nagranie, jakie zamieściła w swoich mediach społecznościowych we wtorkowe przedpołudnie. Na Instagramie uwielbianej gwiazdy muzyki pojawiło się szokujące wideo. Doda pokazała rozjechanego przez samochód jeża. Słynąca z ciętego języka artystka nie mogła powstrzymać się przed skomentowaniem bestialskiego czynu i pomstowała na kierowcę pojazdu, który nie zatrzymał się, widząc zwierzę na jezdni. Z ust zbulwersowanej całą sytuacją Dody padły niecenzuralne słowa. 

POLSAT HIT FESTIVAL - DODA

Doda pokazała rozjechane zwierzę. Padły mocne słowa

Doda jest bardzo wyczulona na krzywdę wobec zwierząt. Jeszcze kilka dni temu piosenkarka pokazywała na swoim story jeża, a teraz podzieliła się wstrząsającym nagraniem. Na udostępnionym przez wokalistkę filmie widać rozjechanego ssaka.

- Naprawdę tak trudno nie przejechać jeża? To nie jest jakaś droga turbo szybkiego ruchu, na osiedlu. Przecież widać, że idzie jeż i to spory, no, wielkości dwa razy dłoni. No to zatrzymać się, przepuścić go... Jakim trzeba być ch***m, żeby z premedytacją jechać i przejechać jeża? - pytała zdenerwowana.

Oby apel Dody dotarł do jak najszerszego grona odbiorców i sprawił, że kierowcy pochylą się nad losem bezbronnych istot.