Włamanie w Bytowie. W Wigilię ukradł ponad milion złotych w gotówce

2025-12-29 14:43

W Wigilię, 24 grudnia 2025 roku, doszło do zuchwałego włamania w powiecie bytowskim, gdzie łupem złodzieja padło ponad milion złotych w gotówce. Sprawca wykorzystał nieobecność domowników, którzy spędzali świąteczny wieczór z rodziną, i wyniósł z ich domu worki pełne banknotów. Dzięki błyskawicznej akcji bytowskich kryminalnych, 36-letni włamywacz został zatrzymany już następnego dnia, a cała skradziona kwota została odzyskana.

Policyjne dowody rzeczowe - torba z gotówką

i

Autor: Wygenerowane przez AI/ Wygenerowane przez AI Policyjne dowody rzeczowe - torba z gotówką

Włamanie w Wigilię. Złodziej ukradł ponad milion złotych z domu w powiecie bytowskim

Wieczorem 24 grudnia, gdy mieszkańcy regionu zasiadali do świątecznej kolacji, 36-latek z powiatu lęborskiego postanowił wykorzystać tę okazję do popełnienia przestępstwa. Mężczyzna wyważył okno garażowe w jednym z domów na terenie powiatu bytowskiego, mając pewność, że właściciele są nieobecni. Po wejściu do środka, w pomieszczeniu biurowym odnalazł worki wypełnione gotówką pochodzącą z działalności gospodarczej poszkodowanych. Złodziej zabrał pieniądze, których wartość oszacowano na ponad milion złotych, po czym odjechał z miejsca zdarzenia samochodem. Po powrocie do domu właściciele odkryli ślady włamania i natychmiast zaalarmowali policję.

Szybka akcja policji w Bytowie. Włamywacz zatrzymany w niecałą dobę

Na reakcję bytowskich policjantów nie trzeba było długo czekać, a śledztwo w sprawie świątecznego włamania ruszyło z pełną mocą. Kryminalni, analizując zapisy z monitoringu oraz prowadząc intensywne działania operacyjne, błyskawicznie wytypowali podejrzanego. Już 25 grudnia, czyli w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia, funkcjonariusze dotarli do mieszkania 36-letniego mieszkańca powiatu lęborskiego. W jego lokum policjanci znaleźli porozrzucane banknoty o różnych nominałach, które stanowiły całość skradzionej kwoty. Zatrzymany mężczyzna przyznał się do popełnienia przestępstwa, a odzyskany ponad milion złotych w całości wrócił do prawowitych właścicieli.

Zarzut kradzieży z włamaniem i dozór policyjny. 36-latkowi grozi 10 lat więzienia

Po zebraniu kompletnego materiału dowodowego prokurator przedstawił 36-latkowi zarzut kradzieży z włamaniem. Jest to poważne przestępstwo, za które kodeks karny przewiduje surową karę pozbawienia wolności. Aby zapewnić prawidłowy przebieg postępowania, wobec podejrzanego zastosowano środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru oraz zakazu opuszczania kraju. Jeśli wina mężczyzny zostanie udowodniona przed sądem, może on spędzić za kratkami nawet dekadę.

Pierwsza miłość. Kinga zobaczy Teresę na cmentarzu. Emilka zdradzi Bartka