Tak wyglądała Justyna Steczkowska 30 lat temu. Ale figura!

Justyna Steczkowska od ponad dwóch dekad zachwyca głosem na polskiej estradzie, a na ściankach - olśniewającym wyglądem. Patrząc na jej zdjęcia można odnieść wrażenie, że czas się dla niej zatrzymał. Artystka z wdziękiem eksponuje swoje długie, zgrabne nogi, wysportowaną sylwetkę oraz kruczoczarne włosy, z którymi kojarzona jest od lat. Na uwagę zasługuje również jej talent, obok którego nie sposób przejść obojętnie. 51-latka zachwyca wszystkich nie tylko szeroką skalą głosu, wyliczoną na aż cztery oktawy oraz emocjonującymi występami, które zapierają dech w piersiach. Trzeba przyznać, że diva jest znakomitym przykładem tego, że kobiety są jak wino.

Justyna Steczkowska - kiedyś

Szczupła figura, długie kogi i lśniące włosy to znaki rozpoznawcze Dziewczyny szamana, która od lat zachwyca na scenie. Jej smukłe nogi, widoczne mięśnie na brzuchu oraz wcięcie w talii udowadniają, że diwa nie należy do osób, które chodzą na siłownię tylko po to, by zrobić sobie na niej zdjęcie. Jednak czy kojarzycie, jak diva wyglądała 30 lat temu? Artystka postanowiła wybrać się w sentymentalną podróż do czasów, gdy nikt jeszcze nie spodziewał się, że zostanie dziewczyną szamana, która podbije polski show-biznes. Na swoim Instagramie wróciła do lat dziewięćdziesiątych publikując przy okazji zdjęcie z początków swojej kariery.

Pamiętacie te czasy? "Lata '90", telefon na monety, gazeta BRAVO, kwadratowe telewizory, walkmany z słuchawkami z gąbką 😅 Aparaty na kliszę i ciemnię do wywoływania zdjęć? A do tego powiew wolności i smak zmian. Uśmiechaliśmy się do świata, a świat do nas 🙂 Dajcie znać jak Wam wtedy było? Jak wyglądaliście 😀? I z kim się widzimy na trasie "LATA '90"

Fani Justyny są zachwyceni tym, jak prezentowała się trzy dekady temu. Nie ukrywają, że największą uwagę zwracają na znakomitą figurę oraz tajemnicze spojrzenie, które wprowadza w romantyczny nastrój.

Pani zawsze wyglądała cudownie i ma Pani piękną urodę

Jak pani to robi, że figura wciąż ta sama

Tajemniczość ,piękny klimat - uwielbiam Justynę z tych lat .