Dania kończy z dostarczaniem listów. PostNord mówi o „Ostatnim liście”

2025-12-30 9:02

W Danii tradycyjna korespondencja przechodzi do historii. PostNord zapowiedział, że od 1 stycznia 2026 roku skupi się wyłącznie na paczkach, bo liczba listów od 2000 roku spadła o 90 procent. Zmianie towarzyszy kampania „Ostatni list” i konkretne skutki dla pracowników.

PostNord kończy dostarczanie listów

i

Autor: PostNord/ Facebook

Dania kończy z dostarczaniem listów. Co zmieni się od 2026 roku?

Dania kończy z dostarczaniem listów. Państwowa spółka PostNord poinformowała, że od 1 stycznia 2026 roku będzie zajmować się już wyłącznie dystrybucją paczek. Powód jest prosty: tradycyjny rynek listów skurczył się na tyle, że utrzymywanie tej usługi przestało się opłacać. Według danych przywołanych w informacji, od 2000 roku liczba listów wysyłanych przez Duńczyków spadła o 90 procent. Do tego w 2024 roku firma wykazała stratę w wysokości 248 milionów koron, czyli około 57 milionów euro. Zmianę PostNord postanowił mocno zaakcentować wizerunkowo. Spółka przygotowała kampanię reklamową pod tytułem „Ostatni list”, w której podziękowała klientom za wieloletnią współpracę. To symboliczne pożegnanie z usługą, która przez lata była jednym z fundamentów codziennej komunikacji.

Decyzja PostNord jest przedstawiana jako element szerszych przemian w Danii, zaliczanej do najbardziej rozwiniętych cyfrowo państw świata. Wraz z rozwojem internetu tradycyjne placówki pocztowe zaczęły być zamykane, a poczta przestała pełnić rolę instytucji, która ułatwiała kontakt między ludźmi. W praktyce coraz więcej spraw przeniosło się do kanałów cyfrowych, a papierowa korespondencja stała się marginesem.

W Kopenhadze te zmiany widać także w przestrzeni miasta. Zabytkowy neobarokowy gmach z 1912 roku w centrum stolicy, będący dawniej siedzibą głównej Duńskiej Poczty Królewskiej, w 2020 roku został przekształcony w luksusowy hotel z basenem na dziedzińcu. Z kolei za budynkiem, na terenach dawnych bocznic kolejowych i terminali, powstaje nowoczesna dzielnica biznesowa z wieżowcami Postbyen, czyli Miasto Pocztowe – dziś związana z pocztą już głównie z nazwy.

Śląsk Radio ESKA Google News

Wielu Duńczyków wspomina dawne czasy funkcjonowania poczty, dlatego PostNord zdecydował o wystawieniu na licytację kilkuset czerwonych skrzynek pocztowych, a dochód ma zostać przeznaczony na cele charytatywne. Posiadacze tradycyjnych znaczków mają otrzymać zwrot pieniędzy. Z kolei ostatni list z kampanii promującej zakończenie działalności listowej ma trafić na wystawę w Muzeum Poczty Enigma w Kopenhadze.

Zmiany oznaczają też redukcje etatów. PostNord planuje zwolnić 1,5 tysiąca osób z 4,6 tysiąca pracowników, przede wszystkim listonoszy oraz osoby pracujące w sortowniach. Jednocześnie Duńczycy nadal będą mogli otrzymywać tradycyjną korespondencję za pośrednictwem porannych roznosicieli gazet, co ucieszyło organizacje zrzeszające emerytów krytykujące decyzję poczty.

Część zadań ma przejąć firma Dao, posiadająca własne punkty usługowe i należąca do największych wydawców prasy codziennej, w tym tytułów „Berlingske” i „Politiken”. Dla tej spółki to szansa na poszerzenie działalności w czasie spadków nakładów papierowych gazet, a znaczki w tym modelu będzie można kupować za pomocą aplikacji w telefonie. PostNord jest spółką szwedzko-duńską, której właścicielami są państwo szwedzkie z 60 procentami udziałów oraz państwo duńskie z 40 procentami. Firma powstała w 2009 roku z połączenia państwowych urzędów pocztowych. W Szwecji listy mają nadal być doręczane, ale przesyłki są roznoszone przez listonoszy co drugi dzień.

Źródło PAP.

QUIZ. Co wiesz o kodach pocztowych? Sprawdź, czy mógłbyś być listonoszem
Pytanie 1 z 15
Na początek coś banalnego. Z ilu cyfr składa się w Polsce kod pocztowy?