Smolasty na scenie

i

Autor: AKPA

szok

Smolasty został bezczelnie oszukany! Wykorzystano jego dobre serce

2024-04-16 15:46

Takiej sytuacji, jaka przydarzyła się Smolastemu, nie chciałby przeżyć chyba nikt. Artysta padł ofiarą oszustwa ze strony jednego ze swoich obserwatorów. Jak napisał na Instagramie, ktoś wykorzystał jego dobre serce i wykorzystał finansowo. Padło sporo mocnych i gorzkich słów.

Smolasty ma bardzo dobre relacje ze swoimi fanami. Artysta regularnie udostępnia stories, na których jest oznaczony, a nawet zdarza mu się odpowiadać na wiadomości prywatne. Sława to jednak nie tylko uwielbienie publiczności i szczere intencje. Niestety, jeden z obserwatorów wokalisty i rapera postanowił wykorzystać go finansowo. Jak dowiedzieliśmy się z relacji pozostawionej przez Norberta, padł on ofiarą bezczelnego oszustwa. Przygotowujący się do wydania kolejnej płyty Smoła zdradził, że przed weekendem dostał wiadomość z prośbą o pomoc finansową na leczenie i jedzenie dla chorego psa. Nie wchodząc w szczegóły, kierowany odruchem serca artysta przelał odpowiednią sumę. Gdy z ciekawości zajrzał później na profil mężczyzny, szybko odkrył, iż przekazane pieniądze nie zostały odpowiednio spożytkowane. Norbert nie krył rozgoryczenia i w mocnych słowach podsumował zachowanie obserwatora.

Roxie Węgiel wygrała Eurowizję i prosiła o fotkę ze Smolastym. Tak zareagował raper!

SMOLASTY nie zamyka się na DODĘ

Smolasty został oszukany

W sieci nietrudno trafić na liczne zbiórki. Jak jednak pokazuje przykład Smolastego, trzeba być czujnym i weryfikować prośby ze strony internautów. Artysta padł bowiem ofiarą oszustwa "na pieska". 

Przed weekendem typ poprosił mnie na DM o blik na jego chorego psa i karmę. Rzuciłem mu odruchowo, bo kocham psiaki a potem z ciekawości wszedłem na jego story. Jak możecie się domyślić 10 storek, jak lata wygrzany melanżem. J**ać Cię. Nigdy więcej nie żeruj na zwierzęciu, które nawet jeśli istniało to w potrzebie, w której było, pewnie nie dostało nic z tego i siedziało samo przez parę dni a Ty sam wszystko 'zjadłeś'. Dlatego nigdy nie wspieram i udostępniam nielegitnych zbiórek, bo tak to się kończy - napisał.

Współczujemy.