Choć relacje między Sandrą Kubicką a Aleksandrem Baronem nie układały się najlepiej i w marcu modelka poinformowała o rozwodzie, ostatecznie nie doszło do rozstania. Rodzice małego Leonarda najwidoczniej dali sobie kolejną szansę. W ostatnim czasie Kubicka, która spełnia się jako właścicielka własnego lokalu z matchą, wyjechała z synkiem do Grecji. Teraz przekazała przykrą wiadomość.
Sandra Kubicka poinformowała o stracie ciąży
Modelka, która zmierzyła się z krytyką jej wymarzonego lokalu, spędzała ostatnio czas na zagranicznym wyjeździe. Jak mogliśmy dowiedzieć się z mediów społecznościowych, do żony i małego synka Leonarda w Grecji dołączył potem Baron, muzyk znany z grupy Afromental. Rodzina spędzała wspólnie czas z dala od zainteresowania, które w Polsce przyciągnęły do niej doniesienia o kryzysie w związku i wniosku rozwodowym. Jak zdradziła Sandra Kubicka, potrzebna jej była zmiana otoczenia i odpoczynek od rozpoznawalności oraz krytyki.
20 września na instagramowym profilu znanej influencerki pojawił się przejmujący post, w którym poinformowała, że utraciła ciążę. Wśród czarno-białych zdjęć widzimy ją z lekko zaokrąglonym brzuchem, leżącą w szpitalnym łóżku oraz trzymającą dłoń Barona.
"W kilka minut z najszczęśliwszej w najgorszy dzień mojego życia.. Pękło mi serce.. żegnaj bobasku nasz. Rosłeś w szczęściu i ciszy" - napisała.
Fani wspierają modelkę
W sekcji komentarzy pod wpisem o niespodziewanej tragedii szybko pojawiło się dużo słów wsparcia, również od osób, które także przeszły niezwykle trudne doświadczenie poronienia. Wśród komentarzy fanów pojawiają się też gesty otuchy ze strony postaci znanych ze świata show biznesu, m.in. Jacka Jeschke czy Mai Bohosiewicz.
Zobacz też: Beata Kozidrak wraca na scenę. Oto ceny biletów. Zaskoczenie?