W oczekiwaniu na decyzję sądu ws. Ziobry. Były minister nie ma złudzeń: "Wyrok na mnie zapadł"

2025-12-30 9:16

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa odroczył do 15 stycznia posiedzenie w sprawie aresztu dla byłego ministra sprawiedliwości. Prokuratura Krajowa chce postawić Zbigniewowi Ziobrze aż 26 zarzutów. Polityk, który przebywa za granicą, w rozmowie z "Super Expressem" nie pozostawia złudzeń, twierdząc, że "wyrok zapadł, zanim rozpoczął się proces"

Zbigniew Ziobro przed komisją ds. Pegasusa

i

Autor: Artur Hojny / Super Express

Sąd odracza posiedzenie ws. Ziobry

Sprawa aresztu dla byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry nabiera tempa, choć na ostateczną decyzję sądu trzeba będzie jeszcze poczekać. Podczas posiedzenia 22 grudnia Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa przychylił się do wniosku obrońców polityka i odroczył rozpatrzenie wniosku aresztowego do 15 stycznia 2026 roku.

Powodem tej decyzji był formalny błąd prokuratury. Jak tłumaczył mecenas Adam Gomoła, jeden z pełnomocników Zbigniewa Ziobry, do wniosku śledczych nie dołączono kluczowych materiałów niejawnych. – Te materiały niejawne dotyczą kluczowego zarzutu związanego z umową o powierzenie środków pomiędzy resortem sprawiedliwości a CBA – wyjaśnił adwokat. Chodzi o nieprawidłowości przy wydatkowaniu pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura Krajowa przygotowała łącznie 26 zarzutów, w tym najpoważniejszy, dotyczący kierowania zorganizowaną grupą przestępczą.

Zbigniew Ziobro zabiera głos. "Politycy wywierają nacisk na sąd"

Obecny minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w rozmowie z Super Expressem zapowiedział determinację w działaniach prokuratury. – Nie ustaniemy w ściganiu osób, które nie chcą się stawić przed wymiarem sprawiedliwości – podkreślił.

Sam Zbigniew Ziobro, który w obawie przed aresztowaniem przebywa poza granicami Polski, nie wierzy w bezstronność wymiaru sprawiedliwości. W rozmowie z "Super Expressem" stwierdził, że cała sprawa ma charakter polityczny. – Wyrok zapadł, zanim rozpoczął się proces. Premier Donald Tusk publicznie zapowiedział, że Zbigniew Ziobro „będzie albo w areszcie, albo w Budapeszcie”. Politycy partii rządzącej z góry przesądzili sprawę, wywierając nacisk na sąd – twierdzi były minister, który obecnie przebywa poza Polską.

Jeśli zarzuty śledczych się potwierdzą, politykowi grozi surowa kara. Samo kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą zagrożone jest karą do 25 lat pozbawienia wolności. Prokuratura, wnioskując o trzymiesięczny areszt, argumentuje to ryzykiem matactwa i utrudniania postępowania przez podejrzanego.

Próba zatrzymania i doprowadzenia Zbigniewa Ziobro do Sejmu 31.01.2025:

Poranny Ring | WÓJCIK: ZIOBRO NIE POWINIEN ZRZEKAĆ SIĘ IMMUNITETU
Express Biedrzyckiej
Wrzosek: Ziobro to TCHÓRZ! Bodnar ABDYKOWAŁ! ZMIANY w SĄDACH POSTĘPUJĄ, ale ZA WOLNO! EXPRESS BIEDRZYCKIEJ