Związek Pauliny Kozłowskiej i Mini Majka od samego początku wzbudzał ogromne kontrowersje. Para co chwilę miała publiczne dramy, o których było naprawdę głośno w internecie. Mało kto wierzył, że będą ze sobą już zawsze. Internauci przewidywali, że ta relacja prędzej czy później dramatycznie się zakończy. Finalnie okazało się, że mieli rację. Choć początkowo influencerzy starali się nie rozdmuchiwać tego, wyszło kilka nieprzyjemnych sytuacji. Teraz okazuje się, że dla Pauliny Kozłowskiej zakończenie relacji z Mateuszem Krzyżanowskim było naprawdę bolesne. Miała jednak ogromne wsparcie. Szczegóły znajdziecie pod wideo!
ZOBACZ TAKŻE: Paulina Kozłowska z żalem ujawniła powody rozstania. Mini Majk mocno przesadził
Paulina Kozłowska i Mini Majk - zerwanie
Paulina Kozłowska i Mini Majk zakończyli swój związek na początku 2023 roku. Zaledwie chwilę wcześniej rozpadła się relacja Kartonii z Mortalciem. Okazuje się, że w związku z trudnymi sytuacjami, influencerki mocno się do siebie zbliżyły. Spędzały razem wieczory, podczas których wspólnie płakały za swoimi byłymi chłopakami. W tamtym czasie obie mocno cierpiały, więc rozumiały się jak nikt inny. Kozłowska wyznała, iż Wiktoria zakończyła związek wcześniej, wobec czego mogła podzielić się z nią cennymi poradami. Słowa Wiki rzeczywiście jej pomogły. Trzeba przyznać, że w takim momencie każdemu przydałoby się tak ogromne wsparcie!
ZOBACZ TAKŻE: Ekipa Friza żyła na zeszyt. Po latach wyciekła szokująca prawda o zarobkach!
Z Wiką wydaje mi się mam najlepszy kontakt, bo pamiętam, że Wika pierwsza była po rozstaniu i ja miesiąc później byłam po rozstaniu i pamiętam, że my się spotkałyśmy, siedziałyśmy na kanapie i obie płakałyśmy razem do poduszki. No więc wydaje mi się, że z Wiką wtedy złapałam taki najlepszy kontakt i razem się wspierałyśmy - wyznała Paulina Kozłowska.
Mogłyście liczyć faktycznie i każda drugą rozumiała - podsumowała dziennikarka.
Dokładnie. I Wika była miesiąc wcześniej, więc ona też mi dawała jakieś rady. Mówiła, żeby poczekać i w ogóle. Faktycznie te rady, które mi Wika mówiła, to się później sprawdzały, więc tutaj dużo mi pomogła w tym, ale pamiętam to do dziś, że siedziałyśmy i płakałyśmy wieczorami - zakończyła influencerka.
