Smutne wieści

Nie żyje DJ Hazel. Hity legendy muzyki klubowej śpiewała cała Polska

2025-05-07 18:57

W środę, 7 maja media obiegła smutna wiadomość o śmierci legendy polskiej muzyki klubowej. DJ Hazel, właściwie Michał Orzechowski, jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich DJ-ów i producentów muzyki klubowej został znaleziony martwy w samochodzie w pobliżu jeziora w Skępem. Przypominamy sylwetkę jednego z najpopularniejszych polskich DJ-ów, który zdobył uznanie także za granicą.

Michał Orzechowski przyszedł na świat 1 lipca 1980 roku w Warszawie, swoją przygodę z muzyką rozpoczął już w dzieciństwie, uczęszczając do Państwowej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej im. Grażyny Bacewicz, gdzie uczył się gry na keyboardzie, pianinie i klarnecie. Hazel zadebiutował jako DJ w 1998 roku, szybko zdobywając uznanie na polskiej scenie klubowej. Już po trzech miesiącach zdobył tytuł Mistrza Polski DMC w kategorii "miksowanie do tańca", a w 1999 roku powtórzył ten sukces, zdobywając tytuł Master DJ DMC. W 2001 roku zajął drugie miejsce na Mistrzostwach Europy DJ-ów w Niemczech, rywalizując z 80 uczestnikami z całego kontynentu. W 2013 roku natomiast otrzymał nagrodę Dance Music Awards w kategorii Polska Club DJ. W swojej karierze współpracował z wieloma artystami, takimi jak DJ Tiësto, DJ Tonka, czy Armand van Helden, i występował w klubach na całym świecie, m.in. w Wielkiej Brytanii, Holandii, Turcji, Niemczech, USA, Szwecji, a nawet w Chinach. DJ Hazel specjalizował się w gatunkach takich jak house, electro house, progressive house, trance, hard trance, hardstyle i techno. Już pierwszy jego singiel zatytułowany "I Love Poland", wydany w 2011 roku, zyskał ogromna popularność i na YouTube został odtworzony ponad 10 milionów razy. Choreografię do tańca, który widzimy w teledysku odtwarzano na TikToku na całym świecie. Kolejne nagrane przez niego utwory, jak "Weź pigułkę", "Legenda o żółtym serze", "Bo najważniejsza jest!!!", które charakteryzowały się nieco sarkastycznymi tekstami, jedynie umocniły jego pozycję na polskiej scenie klubowej.

GENERACJA Z REAGUJE NA HITY LAT 2000 | ESKA REAKCJE

DJ Hazel nie żyje. Niewyjaśnione okoliczności śmierci muzyka

DJ Hazel, który na polskiej scenie klubowej był aktywny od ponad dwóch dekad został znaleziony martwy w samochodzie nieopodal jeziora w miejscowości Skępe, w której od 2008 roku muzyk prowadził Zajazd Mihałufka. Jak podaje bydgoski oddział TVP, prokuratura i policja wyjaśniają okoliczności śmierci DJ-a.