Roy w czwartym półfinale Must Be The Music 5 zaśpiewali swój własny kawałek zatytułowany Konik. Zespół stawiający na future folk zaraził publiczność w studiu i jurorów show młodzieńczą energią. Najwięcej komplementów dostali od Kory. Bardzo Was lubię, jesteście ślicznie ubrani i macie tyle energii (...) wszystko było super - skomentowała piosenkarka.
Nieco chłodniej, ale dalej pozytywnie o występie Roy wypowiedzieli się Łozo i Elżbieta Zapendowska. Ich zdaniem to, co grupa pokazała na scenie, mimo że patrzy się na to bardzo fajnie, jest niewystarczające na finał piątej edycji Must Be The Music.
Głos na NIE powędrował do chłopaków jedynie od Adama Sztaby, który wierzy jednak, że przed nimi jeszcze wiele nauki i lepsze czasy. Jak myślicie, czy usłyszymy jeszcze o Roy na polskim rynku muzycznym? Czekamy na Wasze komentarze i zapraszamy do dyskusji w Eskowym czacie!
Zobacz Wina Nalej - Roy!
JB