Mans Zelmerlow uległ polskim fanom! RELACJA z koncertu w Warszawie

i

Autor: fot. Robert Choiński / ESKA.pl Mans Zelmerlow uległ polskim fanom! RELACJA z koncertu w Warszawie

Mans Zelmerlow uległ polskim fanom! RELACJA z koncertu w Warszawie

2017-05-01 14:36

Koncert Mansa Zelmerlowa w Warszawie to wielki sukces polskich fanów, którzy sprawili, że był to jeden z najlepszych dni w życiu piosenkarza. Jak do tego doszło?

Koncert Mansa Zelemerlowa 30.04.2017 w Klubie Stodoła w Warszawie był ostatnim przystankiem na klubowej trasie Chameleon Tour promującej ostatni album artysty o tej samej nazwie. Szwedzki artysta chyba nie mógł wymarzyć sobie lepszego finału tej serii występów! Polska publiczność po prostu jak zwykle okazała się niezawodna. - Chciałbym, aby ta chwila mogła trwać wiecznie. To zdecydowanie była jedna z najlepszych nocy w moim życiu i IDEALNE zakończenie trasy. Warszawo, byliście NIESAMOWICI, każdy jeden z was - tak Mans skomentował swój występ w Polsce na swoich oficjalnych profilach na Facebooku i Instagramie.

Mans Zelmerlow w Warszawie 30.04.2017 - co się działo?

Fani z Polski skradili serce Mansa już w trakcie pierwszej piosenki podnosząc do góry kartki z napisem "Welcome Home" (z ang. Witaj w domu), ale później było już tylko lepiej. Zgromadzona w Stodole publika była szczególnie głośna, gdy ze sceny rozbrzmiewały kolejne radiowe hity artysty: Fire In The Rain, Brother Oh Brother oraz... znane z repertuaru Eda Sheerana Castle on the Hill.

Mans Zelemerlow w Polsce 2017: relacja z koncertu w Klubie Stodoła

i

Autor: fot. Robert Choiński / ESKA.pl Mans Zelemerlow w Polsce 2017: relacja z koncertu w Klubie Stodoła

Szwedowi z pewnością nie można odmówić niezwykłego uroku i dobrego kontaktu z publicznością, ale wyglada na to, że nie lubi się on zbyt długo przemęczać na scenie. Wokalista zszedł bowiem z niej już po zaledwie 45 minutach, po których wrócił, aby wykonać zaplanowany bis, na który składał się m.in. jego eurowizyjny przebój Heroes.

Mans Zelemerlow - Heroes live w Warszawie

 

Polscy fani jednak nie mieli zamiaru tak szybko pożegnać się artystą. Ogłuszające skandowanie tytułu hitu Cara Mia podziałało! Mans zaśpiewał jeszcze dodatkowo utwór Kingdom In The Sky oraz wybłagane Cara Mia, którego, jak sam przyznał, nie wykonywał na żywo od dłuższego czasu i nie miał nawet pewności, czy jego zespół pamięta, jak go zagrać. Zespół pamiętał a publika oszalała słysząc hit z 2007 roku, od którego rozpoczęła się popularność Mansa w Polsce.

Mans Zelmerlow - Cara Mia live w Warszawie

Po tak udanym koncercie Mans z pewnością nie będzie zwlekał z kolejną wizytą w naszym kraju. Warto zaznaczyć, że w pewnym momencie oszołomiony rewelacyjną reakcją publiczności stwierdził wręcz, że powinien odbyć osobną trasę po Polsce. Trzymamy za słowo!