Grała Ankę Kwiatkowską w "Rodzinie zastępczej". Jej historia chwyta za serce

Każdy fan Rodziny zastępczej z pewnością doskonale pamięta uśmiechniętą Ankę Kwiatkowską, która wraz z mężem opiekowała się nie tylko swoimi dziećmi (Filipem i Majką), ale także przybranymi (Romkiem, Elizą, Zosią, Dorotką i Wojtkiem). Mogliśmy poznać ją jako ciepłą kobietę, która chciała dla wszystkich jak najlepiej. Unikała kótni, starała się rozwiązywać wszystkie problemy, w tym sąsiedzkie i dbała o swoich najbliższych jak tylko potrafiła. Anka Kwiatkowska zajmowała się prowadzeniem domu, wychowywaniem dzieci i działalnością artystyczną - malowaniem. Widzowie pokochali jej złote serce i stalowe nerwy, ale także słynny tekst "Matko kochana!".

Rodzina zastępcza - Anka Kwiatkowska

W postać Anki Kwiatkowskiej od samego początku wcielała się Gabriela Kownacka - aktorka teatralna i filmowa, która zaskarbiła sobie ogromną sympatię widzów. Gwiazda podkreślała, że rola w Rodzinie zastępczej była spełnieniem jej marzeń, ponieważ mogła wcielić się w kobietę, którą zawsze chciała zagrać. Nie raz przyznawała nawet, że czekała na nią całe życie. Niestety, jej historia, choć piękna, jest również tragiczna. Przez kilka ostatnich lat swojego życia Gabriela Kownacka walczyła z nowotworem. Nigdy jednak nie straciła nadziei na to, że uda jej się wygrać tę nierówną bitwę, co dodawało jej ogromnej siły i i determinacji. Kibicowała jej wowczas cała Polska, a fani dawali ogromne wsparcie, które jeszcze bardziej napędzało ją do walki. Niestety, ze względu na chorobę musiała zrezygnować z aktorstwa, które kochała od zawsze. W ostatnich miesiącach swojego życia odcięła się całkowicie od świata. Odwiedzać mogli ją tylko nieliczni. W 2010 roku w wieku 58 lat aktorka zmarła. Została pochowana na cmentarzu ewangelicko-augsburskim w Warszawie. Jej śmierć poruszyła miliony widzów. W galerii zebraliśmy kilka zdjęć zarowno z początków kariery aktorki jak i ostatnich ról, w które się wcieliła.