Friz wpadł na SZALONY pomysł! Jednocześnie postawił mocne ultimatum

i

Autor: Daniel Szura Friz wpadł na SZALONY pomysł! Jednocześnie postawił mocne ultimatum

Friz zdradził, co jest najlepsze w byciu influencerem. Internauci: "tylko kasa musi się zgadzać"

2022-12-13 16:23

Friz podzielił się ze swoimi fanami nowymi rozmyśleniami. Karol zdradził im, co według niego jest jedną z najlepszych rzeczy w byciu gwiazdą internetu. Okazuje się, że influencerzy mogą sobie pozwolić na... dodatkowe wolne. O co chodzi? Sprawdź, co napisał idol polskich nastolatków. Nie każdemu spodobało się to wyznanie!

Friz to prawdziwa gwiazda polskiego internetu. Większość jego fanów uważa, że niczego mu nie brakuje i ma życie idealne. Pieniądze, podróże, popularność, przyjaciele - to marzenie wielu osób. Ostatnio Karol Wiśniewski - bo to jego prawdziwe imię i nazwisko - zdradził pewną ciekawostkę, która może pomóc początkującym gwiazdom internetu. Okazuje się, że w ciągu roku jest jeden miesiąc, kiedy dodawanie materiałów do sieci jest nieopłacalne i warto wykorzystać ten czas na dodatkowe wolne. Nie wszystkim jednak spodobały się te słowa. W komentarzach pojawiły się oskarżenia, że Karolowi wcale nie zależy na fanach, a tylko na pieniądzach.

Fanka wysłała Frizowi pikantne wideo spod prysznica. Wersow może być zazdrosna?!

OTO POLSKI MrBEAST [FRIZ vs CZVJNIK vs REZIGIUSZ] | ESKA XD - Hotplota #60

Friz o wolnym dla influencerów

- W "influencerstwie" wspaniałe jest to, że najlepszy czas na wakacje to styczeń. Słabe zarobki z reklam (po świętach), firmy tworzą dopiero strategie i właściwie nic nikt nie sprzedaje. Idealnie, by uciec w jakieś ciepłe miejsce, podczas gdy w Polsce zima - napisał na Twitterze Friz. W komentarzach niektórzy przyznali mu racę. Jeden z internautów powiedział, że robi odwrotnie. Kiedy w styczniu większość odpoczywa, on wykorzystuje ten czas do zdobycia większych zasięgów. Pojawiła się także inna kwestia. Czy Friza tak naprawdę nie interesują jego fani?

Friz zdradził, jaki nietypowy bajer chciałby mieć w samochodzie. Chodzi o jedzenie!

Friz woli pieniądze od fanów?

Choć prowadzenie social mediów jako biznes nikogo nie powinno już dziwić, nadal niektórzy zarzucają Frizowi, że zamiast robić materiały dla fanów, myśli tylko o pieniądzach. "Dlatego się robi dla widza daily w styczniu, co pokazuje, że się go szanuje, a nie tylko hajs", "Bo z YouTube nie ma radości bez zarabiania. Tylko kasa musi się zgadzać", "No tak, bo jak nie można z czegoś zarobić pieniędzy, to po co w ogóle coś robić" - pisali Twitterowicze.