Friz stracił prawo jazdy po raz drugi! Youtuber ujawnił szokujące kulisy

Spis treści

1. Friz - prawo jazdy

Friz stracił prawo jazdy, w wyniku niespodziewanej kontroli policji. Niespodziewanej, ponieważ zainteresowany nie wiedział, że drogówka ma możliwość zmierzenia wykroczenia w taki właśnie sposób. Karol Wiśniewski, czyli jeden z najpopularniejszych internetowych twórców w Polsce, po raz kolejny zachował się bardzo nieodpowiedzialnie na drodze, o czym poinformował w mediach społecznościowych. Pierwszym razem stracił uprawnienia w 2019 roku. Youtuber wówczas uzbierał co najmniej 24 punkty i w związku, by odzyskać dokument, musiał zdać państwowy egzamin. W kwietniu 2021, jak przyznał na szczęście, nie będzie musiał zdawać ponownie egzaminu. Dlaczego Friz stracił prawo jazdy? Co się stało?

Friz - zarobki w 24 godziny robią wrażenie. Fani policzyli, ile zarobił na piosence!

Friz - prawo jazdy

Friz stracił prawo jazdy na trzy miesiące, co może oznaczać, że sportowy samochód, pomalowany na specjalne życzenie Youtubera, Mercedes AMG CLA 45 postoi w garażu do lipca 2021. Twórca hitu Zaebyście przyznał się do błędu wyznając na Twitterze: Dobra zdradzę wam coś, ale tylko tutaj: ok 2 tygodnie temu straciłem prawko na 3 msc. Napisał Youtuber, a w dalszej części historii ujawnił, w jakich okolicznościach do tego doszło. Był bardzo zaskoczony, że policja ma możliwość mierzenia prędkości pojazdowi pędzącemu z  naprzeciwka. 

Jechałem przez wiochę od Werki do siebie na święta i z naprzeciwka jechała *jechała* nieoznakowana insignia. Nie wiedziałem, że mogą mierzyć w trakcie jazdy z naprzeciwka. Policjanci byli bardzo profesjonalni, pełna kulturka: dzień dobry, przekroczył Pan ponad 50 w terenie

- napisał na Twitterze Karoli Friz Wiśniewski. Jak się jednak okazuje, Youtuber nie przyjął na początku mandatu. Godziny po wykroczeniu zdecydował się jednak pojechać na komisariat, by przyjąć mandat: - Po namyśle stwierdziłem, że rzeczywiście przekroczyłem tę prędkość i na zeznaniach na komisariacie przyjąłem mandat i ładnie przeprosiłem oraz wyraziłem skruchę - zdradził Friz.

Jednocześnie zaapelował, że nie warto jeździć szybciej, ponieważ ostatecznie niewiele czasu się zyskuje: - Nauczka na przyszłość, że nie warto dla kilkunastu dodatkowych minut ryzykować miesięcy bez prawka.