Fagata

i

Autor: AKPA

Influencerzy

Fagata złożyła fałszywe zeznania? Influencerka nie gryzła się w język!

2023-10-28 13:53

Sylwester Wardęga sugeruje, że Agata Fąk złożyła fałszywe zeznania na prokuraturze. Miało się tak wydarzyć ze względu na to, że influencerka nie zdawała sobie sprawy z tego, jakie dowody posiada twórca. Ta postanowiła odnieść się do zarzutów i w mocnych słowach skomentowała całą sprawę.

Pandora Gate, od kilkunastu dni, jest na ustach niemal całej społeczności influencerskiej i nie tylko. Po tym jak Sylwester Wardęga i Konopskyy opublikowali materiały, w których wzięli pod lupę polskich youtuberów w sieci zawrzało. Na jaw nieustannie wychodzą nowe fakty, które skłaniają internautów do wielu przemyśleń i przewartościowania swoich idoli czy twórców, których do tej pory obserwowali. Część świadków została przesłuchana niemal niezwłocznie po tym, jak największa afera w świecie polskiego YouTube ujrzała światło dzienne. Wśród nich znalazła się m.in. Agata Fąk, która publikowała na Instagramie krótkie oświadczenie, w którym przyznała, że poszła do prokuratury złożyć oficjalne zeznania w sprawie. Tuż po tym Sylwester Wardęga przyznał, że jest na tyle przebiegły, że powstrzymał się przed ujawnieniem wszystkich faktów związanych z nią, by zrobić to dopiero po tym, jak złoży zeznania.

Krzysztof Głowacki ostro o zamieszanych w Pandora Gate! Nie gryzł się w język

Fagata - Pandora Gate

Fagata od samego początku wybuchu skandalu uważa, że nie ma z nim nic wspólnego. Pomimo tego, by oczyścić się z ewentualnych zarzutów i pomóc w odkryciu prawdy przyznała, że zeznawała w charakterze świadka. Nie wierzy w to jednak Sylwester Wardęga, który podważył słowa influencerki.

Ona powiedziała: "Sylwestre, dlaczrgo powiedziałeś, że ja coś wiedziałam? Przecież ja nic nie wiedziałam, o niczym nie miałam pojęcia. Za to ty wiedziałeś od trzech lat!" Mówię jej... Fagatka, nie zemną te numery. (...) Dowody na to, że Fagata wiedziała dałem dopiero po tym, jak złożyła zeznania na prokuraturze. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że Fagata złożyła na prokuraturze i podpisała się pod zeznaniem, że o niczym nie miała pojęcia. A teraz nagle wchodzi nowy dowód do gry. Jestem bardzo ciekawy jak Fagata z tego wybrnie.

Twórca wprost zasugerował, że influencerka najprawdopodobniej złożyła fałszywe zeznania, ponieważ nie zdawała sobie sprawy z tego, jakie dowody posiada Sylwester. W jednym z komentarzy na Instagramie, internauta nawiązał do jego wypowiedzi i przyznał, że powinna mieć się na baczności.

Myślę, że Pan wysłany z prokuratury by obserwować żebyś nie uciekła. W końcu niedługo w Polsce konsekwencje za składanie fałszywych zeznań :)

Agata niemal od razu odpowiedziała na komentarz podkreślając, że mija się on z prawdą. Dodała, że składając zeznania mówiła tylko prawdę.

Nie składałam fałszywych zeznań :) co mówiłam wiem tylko ja i Pan prokurator a nie jakiś dziad z internetu śmierdzący :* a wy łykacie co on wam powie jak pelikany

Jak myślicie, jaki może być finał tej sytuacji? Czy influencerka rzeczywiście dała podpuścić się Sylwestrowi? A może tak, jak twierdzi - złożyła prawdziwe zeznania i niczego nie utajniła?