Eurowizja 2020 - arena, w której miał odbyć się konkurs pomoże w walce z koronawirusem

Każdy fan Eurowizji miał nadzieję do samego końca, że sytuacja z pandemią koronawirusa inaczej się potoczy i słynne, muzyczne wydarzenie odbędzie się zgodnie z planem. Niestety organizatorzy musieli odwołać 65. edycję Konkursu Piosenki Eurowizji, ze względu na bezpieczeństwo każdej osoby, która by się tam znalazła. Polskę miała reprezentować w tym niezwykłym wydarzeniu Alicja Szemplińska ze swoim autorskim utworem Empires. Konkurs miał odbyć się w maju 2020 roku w Rotterdamie na Ahoy Arenie. Jednak w związku z dramatyczną sytuacją zamiast przygotowywać miejsce na Eurowizję, Ahoy Arena zostaje powoli przekształcana w ośrodek opieki tymczasowej.

Miejsce, w którym miała odbywać się Eurowizja 2020 jest gotowe na przyjęcie pacjentów, którzy potrzebują opieki, ale nie są chorzy do tego stopnia, że potrzebowaliby leczenia szpitalnego. Jak podaje jeden z zagranicznych portali NL Times, od poniedziałku 30 marca w Arenie dostępnych jest 88 łóżek dla pacjentów. Ich liczba w razie potrzeby może wzrosnąć do 680 łóżek. Osoby, które opiekują się obiektem spodziewają się największej liczy pacjentów w połowie kwietnia. Władze miasta Rotterdam twierdzą, że Ahoy może przyjmować pacjentów z koronawirusem, ale również osoby z innymi chorobami. Został podjęty taki krok, po to, aby odciążyć szpitale i zmniejszyć presję, która tam panuje.

Eurowizja 2020 odwołana - oficjalne oświadczenie

Oficjalne oświadczenie, dotyczące odwołania 65. Konkursu Piosenki Eurowizji brzmi: Z głębokim żalem musimy ogłosić odwołanie Konkursu Piosenki Eurowizji 2020 w Rotterdamie. W ciągu ostatnich kilku tygodni badaliśmy wiele alternatywnych opcji, aby umożliwić konkurs piosenki Eurowizji. Jednak niepewność wynikająca z rozprzestrzeniania się Covid-19 w całej Europie oraz ograniczenia wprowadzone przez rządy uczestniczących nadawców i władze holenderskie - oznaczają, że Europejska Unia Nadawców (EBU) podjęła trudną decyzję, że jest niemożliwe kontynuowanie wydarzenia na żywo zgodnie z planem.

Pojawiły się opinie, że Holandia może odmówić organizacji wydarzenia w przyszłym roku. Co teraz? W dalszej części komunikatu, czytamy: - EBU, NPO, NOS, AVROTROS i miasto Rotterdam będą kontynuować rozmowy dotyczące organizacji Konkursu Piosenki Eurowizji w 2021 r.

Podziękowano również wszystkim 41. członkom i uczestnikom, którzy mieli w maju wystąpić na holenderskiej scenie: - Chcielibyśmy złożyć hołd całemu zespołowi nadawców w Holandii i naszym 41 członkom, którzy tak ciężko pracowali nad planowaniem tegorocznej imprezy.