Dłuższe lekcje przez strajk nauczycieli - czy coś takiego jest możliwe?

Dłuższe lekcje przez strajk nauczycieli - czy coś takiego jest możliwe? Takie pytanie zadawać sobie mogą wszyscy uczniowie szkół, w których odwołuje się zajęcia z powodu protestu pedagogów zrzeszonych w ZNP. Strajk rozpoczął się 8 kwietnia, a biorący w nim udział nauczyciele domagają się spełnienia swoich postulatów. Łatwo zrozumieć, że im dłużej potrwa strajk, tym większe mogą powstawać zaległości w programie nauczania. Warto sprawdzić, czy mogą one być nadrabiane na dodatkowych lekcjach.

Przeczytaj też: Strajk nauczycieli 2019 - lekcje do odpracowania w soboty? Uczniowie pójdą w weekend do szkoły?

Po zakończeniu strajku będą dłuższe lekcje?

Najczęstszą konsekwencją strajku jest to, że w szkołach nie odbywają się lekcje. Wielu uczniów zostaje więc w domach. Mają oni jednak świadomość tego, że nie jest to czas wolny, lecz kryzysowa sytuacja, która może skutkować zaległościami w wypełnianiu programu nauczania. Czy przez to mogą zostać dołożone kolejne godziny zajęć w tygodniu?

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, bo wszystko zależy od tego, jak długo potrwa strajk. Podstawa programowa jest określana w tak zwanym "planie ramowym", a to oznacza, że czas, w którym musi zostać wypełniona, jest bardzo elastyczny. Jeśli strajk zakończy się niebawem, nauczyciele mogą po prostu szybciej przerabiać materiał w ramach godzin lekcyjnych przewidzianych w planach zajęć.

Sytuacja może wyglądać inaczej, jeśli strajk będzie się przedłużał. Wówczas dyrektorzy poszczególnych szkół mogą wnioskować do kuratoriów oświaty o przyznanie dodatkowych godzin w tygodniu szkolnym na odrobienie zaległości. Oznaczałoby to, że uczniowie musieliby dłużej przebywać w szkole. Czy byłoby to dobre rozwiązanie? Ocenę pozostawiamy uczniom.