Eurowizja 2026 wisi na włosku. Tak naprawdę konkurs może w ogóle się nie odbyć, jeśli nadawcy zrzeszeni w Europejskiej Unii Nadawców nie dogadają się w kwestii udziału Izraela. Są kraje, które zaznaczyły, że nie są w stanie zaakceptować dalszego uczestnictwa Izraela i zapowiedziały, że w przypadku braku eliminacji tego państwa, oni sami zrezygnują z udziału w jubileuszowej 70. edycji Konkursu Piosenki Eurowizji. Jako powód nadawcy podają krwawą wojnę w Gazie, śmierci dziennikarzy, propagandę polityczną na antenie izraelskiej stacji KAN oraz próby upolityczniania Eurowizji przez Izrael w ostatnich latach. Pojawiają się pytania, jakie będzie stanowisko Telewizji Polskiej.
ZOBACZ TAKŻE: Izrael na Eurowizji 2026 pod neutralną flagą? Organizatorzy komentują spekulacje
Eurowizja 2026 - czy Polska powinna dołączyć do bojkotu Izraela?
Telewizja Polska wydała stanowisko w sprawie ostatnich doniesień na temat bojkotu Eurowizji przez niektóre państwa w przypadku udziału Izraela.
"Telewizja Polska z uwagą śledzi dyskusję wokół kształtu przyszłorocznej Eurowizji. Jako członek Europejskiej Unii Nadawców pozostajemy w dialogu z organizatorami i będziemy respektować wszelkie decyzje EBU, ufając, że będą one odzwierciedlać podstawowe wartości Eurowizji, takie jak jedność, różnorodność, tolerancję" - napisano w komunikacie.
Stanowisko TVP można interpretować jako neutralne, co nie spodobało się wielu internautom. Polacy domagają się objęcia konkretnej strony. Czy Telewizja Polska powinna dołączyć do bojkotu i zaprotestować przeciwko udziałowi izraelskiego nadawcy? Postanowiliśmy zapytać was o to w ankiecie. Można w niej zagłosować poniżej: