Lady Gaga

i

Autor: SplashNews.com/East News

Chwile grozy na koncercie Lady Gagi. Ze łzami w oczach uciekła ze sceny!

2022-09-19 14:17

Lady Gaga zakończyła rozpoczęta w lipcu trasę koncertową Chromatica Ball. Ostatnie show, które artystka zagrała w Miami, nie zakończyło się jednak tak, jak wymarzyła sobie ona i dziesiątki tysięcy obecnych pod sceną fanów. Piosenkarka została zmuszona do przerwania występu. Zalana łzami wytłumaczyła na Instagramie, co było powodem.

W lipcu tego roku Lady Gaga powróciła na scenę. Artystka wyruszyła w pierwszą od czterech lat światową trasę koncertową Chromatica Ball, która została świetnie przyjęta zarówno przez stęsknionych za jej występami fanów, jak i obecnych wśród publiczności dziennikarzy. Podczas trwającego dwie godziny koncertu Lady Gaga przypomniała wszystkim, z czego wynika jej fenomen, zgrabnie łącząc w jeden spektakl niemalże wszystkie swoje ery. Wielbiciele gwiazdy mogli bowiem pobawić się nie tylko do utworów z krążka Chromatica, ale również największych hitów, które ugruntowały jej pozycję jako jednej z ostatnich ikon współczesnej popkultury. Ostatni koncert z trasy miał miejsce w Miami. Niestety, finałowe show dalekie było od perfekcyjnego. Lady Gaga została zmuszona do przerwania występu. Artystka ze łzami w oczach pożegnała fanów, a za pośrednictwem mediów społecznościowych wyjaśniła, co było powodem tej decyzji. 

Lady Gaga w szczytowej formie. Byłem na Chromatica Ball Tour w Niemczech i... [RELACJA]

Lady Gaga - trasa Chromatica Ball. Koncert w Düsseldorfie

Lady Gaga przerwała koncert

Powodem, dlaczego Lady Gaga musiała przetrwać ostatni koncert w ramach Chromatica Ball, były niesprzyjające warunki pogodowe. Artystka ze łzami w oczach przekazała smutną wiadomość fanom.

Nie chcę narażać was na niebezpieczeństwo, tak samo jak nie chcę narażać nas. Wracajcie bezpiecznie do domu, niech Bóg was błogosławi. Dziękuję, że przyszliście. Muszę iść - wyznała na scenie.

Gwiazda nawiązała do tekstu swojego hitu Rain On Me, a tuż po koncercie przemówiła do wielbicieli za pośrednictwem Instagrama.

Naprawdę chcieliśmy dokończyć show w Miami, ale nie mogliśmy. (...) Zawsze chciałam być tą hardkorową, niegrzeczną s*ką, ale tak naprawdę chce być odpowiedzialną i kochającą osobą. Nie wiem, co bym zrobiła, gdyby cokolwiek stało się komuś z publiczności lub członków mojej ekipy, zespołowi, tancerzom. Przepraszam, że nie dałam rady dać epickiego show do Rain On Me w deszczu, ale życie jest dla mnie ważniejsze - podsumowała.

Fani od razu zasypali artystkę wspierającymi ją komentarzami. Zdrowie najważniejsze!

Sonda
Na której roli powinna się skupić?