BTS - nowy rekord, jaki udało się pobić chłopakom z najpopularniejszego obecnie koreańskiego boysbandu zrobi wrażenie nawet na osobach, które nie słuchają na co dzień muzyki grupy. I choć wydawać by się mogło, że siedmiu członków zespołu osiągnęło już wszystko, co było do osiągnięcia, okazuje się, że jeszcze nie. Po spektakularnym debiucie w 2013 roku, BTS stali się największymi gwiazdami k-popu, znacznie rozsławiając ten gatunek muzyczny na całym świecie. To właśnie oni, jako pierwsi, zamieścili singiel i album na najważniejszej liście przebojów w Stanach Zjednoczonych, a także znaleźli się w prestiżowym rankingu Forbesa. Zaangażowani także w inne projekty, nie tylko muzyczne, członkowie BTS udowodnili, że są właściwie nie do zatrzymania. Ich najnowsze osiągnięcie to kolejny z dowodów na ich niezwykłą siłę.
Mimo że od premiery kawałka Black Swan minęło już ponad pół roku, wciąż bije on rekordy popularności. Dzięki temu, że piosenka dotarła do numeru jeden na Wyspach Zielonego Przylądka, chłopcy po raz kolejny zapisali się na kartach historii muzyki.
BTS - nowy rekord
Utwór Black Swan miał swoją premierę 17 stycznia 2020 roku i od razu pobił liczne rekordy. Mimo upływu czasu, wciąż cieszy się wielką popularnością. W tym tygodniu, kawałek dotarł na sam szczyt listy przebojów na Wyspach Zielonego Przylądka. To 103. kraj, w którym Black Swan osiągnęło taki wynik. Tym samym, BTS pobili rekord należący do Adele. Brytyjska wokalistka mogła się pochwalić numerem jeden w 102 krajach za sprawą hitu Hello.
