Britney Spears z ojcem

i

Autor: Hahn Lionel/ABACA/EAST NEWS / SplashNews.com/East News

GWIAZDY

Britney Spears o swoim ojcu. Bała się go już w dzieciństwie. Później decydował o całym jej życiu

2023-10-21 18:37

O Britney Spears często mówi się w kontekście ofiary swojego sukcesu. Czytając przedpremierowe fragmenty jej autobiografii "Kobieta, którą jestem", można jednak odnieść wrażenie, iż gwiazda tak naprawdę była ofiarą nie spełnionych marzeń, a własnej rodziny. Szczególnie ojca, który przez blisko 14 lat zarządzał każdym aspektem jej życia. Księżniczka popu bała się go już w dzieciństwie.

Po blisko dwóch latach od uwolnienia spor kurateli Britney Spears jest gotowa, by podzielić się swoją historią ze światem. Jedna z największych gwiazd w historii muzyki i niekwestionowana księżniczka popu zdecydowała się na wydanie autobiografii, która w Polsce ukaże się pod tytułem "Kobieta, którą jestem". Licząca blisko 300 stron pozycja udzieli odpowiedzi na wiele pytań, które fani piosenkarki i obserwatorzy jej poczynań zadawali sobie przez lata. Jak można się było spodziewać, 41-letnia piosenkarka sporo miejsca poświęciła swoim trudnym, toksycznym wręcz relacjom z ojcem Jamiem, który w lutym 2008 roku oficjalnie przejął kontrolę nad jej życiem prywatnym, zawodowym oraz finansami. 

Od teraz to ja jestem Britney Spears - miał mówić.

Artystka po raz pierwszy zdradziła, że ojciec budził w niej lęk od zawsze. Mężczyzna miał problem z alkoholem i słynął z niekontrolowanych wybuchów agresji. Sam, będąc małym chłopcem, miał być ofiarą przemocy domowej ze strony własnego ojca. Jego matka, babcia Britney, odebrała sobie życie na grobie zmarłego 8 lat wcześniej syna, brata Jamiego Spearsa.

Britney Spears dokonała aborcji. Justin Timberlake nie chciał zostać ojcem

To dlatego zgoliła się na łyso! Po latach Britney Spears wyznaje prawdę

Britney Spears o ojcu

Ojciec Britney Spears przez prawie 14 lat decydował o każdym aspekcie jej życia. Jak wspomina artystka, największym paradoksem kurateli było to, że uznawano ją zbyt chorą, by mogła sama decydować o swoim życiu prywatnym, ale nie na tyle, by mogła zawiesić karierę muzyczną, która przynosiła jej rodzinie miliony.

Zbyt chora, żeby móc wybrać sobie własnego chłopaka, a jednocześnie wystarczająco zdrowa, aby występować w serialach komediowych i programach śniadaniowych oraz co tydzień występować przed tysiącami ludzi w innych częściach świata - wspomina.

Gwiazda przyznała też, że najbardziej bolało ją to, że mężczyzna, którego bała się już w dzieciństwie, stał się jej opiekunem w dorosłości. Gdy w listopadzie 2021 roku odzyskała wolność, poczuła niesamowitą ulgę. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie ruch "Free Britney".

Mężczyzna, który przerażał mnie, gdy byłam dzieckiem i rządził mną, gdy dorosłam, który zrobił więcej niż ktokolwiek inny, aby podważyć moją pewność siebie, nie kontrolował już mojego życia - wspomina.

Premiera polskiego tłumaczenia autobiografii Britney Spears już 25 października.