Czy ceny paliw na przełomie roku spadną, czy raczej się zatrzymają?
Według analityków e-petrol na przełomie roku realny jest scenariusz bez gwałtownych zmian na pylonach - zamiast skoków bardziej prawdopodobna ma być łagodna tendencja spadkowa albo stabilizacja. W praktyce oznacza to, że kierowcy mogą nie zobaczyć nagłych podwyżek, mimo że w hurcie w ostatnich dniach pojawiły się wzrosty w kluczowych segmentach.
Analitycy opisali, że od ostatniego weekendu w sprzedaży hurtowej paliw ceny poszły w górę w głównych kategoriach. Najmocniej podrożały benzyny, a spokojniej zachowywały się pozostałe produkty. "Od ostatniego weekendu w hurcie paliw ceny wzrosły we wszystkich głównych segmentach. Najmocniej podrożały benzyny - Pb98 zdrożała o 48 zł za metr sześcienny, do 4688 zł/m sześc., a Pb95 o 484 zł/m sześc., osiągając 4220 zł/m sześc. Mniejszy wzrost odnotowano w przypadku oleju napędowego, którego cena poszła w górę o 24 zł/m sześc., do 4491 zł/m sześc. Najspokojniejsza sytuacja panowała na rynku oleju opałowego - jego cena wzrosła jedynie o 11 zł/m sześc. i wynosi obecnie 3039 zł/m sześc." - napisali analitycy e-petrol.
Jakie są prognozowane widełki cen na stacjach na przełomie roku?
Mimo zmian w hurcie analitycy nie zakładają nagłego przełożenia na detal. "Mimo takich zmian nie oczekujemy jednak skokowej podwyżki w detalu - na przełomie roku możemy myśleć raczej o łagodnej tendencji spadkowej lub stabilizacji cen detalicznych. W okresie od 29 grudnia 2025 r. do 4 stycznia 2026 r. Pb98 powinna kosztować od 6,42 do 6,54 zł za litr, a Pb95 od 5,64 do 5,76 zł/l. Olej napędowy ma mieścić się w przedziale 5,97-6,09 zł/l, natomiast ceny autogazu prawdopodobnie pozostaną stabilne, w granicach 2,62-2,69 zł za litr" - dodali.
Analitycy zwracają też uwagę, że końcówka grudnia i początek stycznia to czas, gdy sieci paliwowe uruchamiają akcje rabatowe, co może obniżać koszty wyjazdów. Wskazano, że oferty są powiązane z aplikacjami mobilnymi i zwykle mają limity lub warunki, które wpływają na wysokość zniżki.
Źródło PAP.