Wielka Wyprawa Maluchów 2025. 98 Fiatów 126p pojedzie trasą wokół Bałtyku w słusznej sprawie

2025-07-01 17:17

We wtorek 1 lipca spod Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie wystartowała Wielka Wyprawa Maluchów dla Dzieci – wyjątkowe wydarzenie łączące pasję motoryzacyjną z charytatywną misją. Aż 98 Fiatów 126p przemierzy ponad 5000 kilometrów wokół Bałtyku i Polski, by 17 lipca dotrzeć do Krakowa. Celem jest nie tylko podróż przez sześć państw, ale przede wszystkim pomoc dzieciom poszkodowanym w wypadkach oraz promowanie bezpieczeństwa na drogach.

Spis treści

  1. Rekordowa Wielka Wyprawa Maluchów
  2. Gwiazdy w Maluchach
  3. Cel: pomoc dzieciom oraz edukacja
  4. Mobilne miasteczka BRD
  5. MOYA jako oficjalny partner logistyczny, wspiera Wielką Wyprawę Maluchów dla Dzieci
  6. Fiat 126p. Historia Malucha, symbolu polskiej motoryzacji

Do centrum Warszawy zjechało niemal sto Maluchów, które zgromadziły tłumy pasjonatów motoryzacji i kibiców. To już trzecia edycja inicjatywy zapoczątkowanej przez Sobiesława Zasadę, Rafała Sonika, Kajetana Kajetanowicza i Marcina Małysza. Dotychczasowe wyprawy do Monte Carlo (2023) i Monte Cassino (2024) zakończyły się sukcesami organizacyjnymi i finansowymi – udało się zebrać kolejno ponad 2 i 5 milionów złotych na rzecz dzieci.

Rekordowa Wielka Wyprawa Maluchów

– Drodzy Państwo, żarty się skończyły. Zaczęła się Wyprawa – tymi słowami, jak co roku, oficjalnie rozpoczął wydarzenie dyrektor generalny Marcin Małysz. Jak podkreślił, tegoroczna edycja to rekordowe przedsięwzięcie, które potrwa 17 dni i obejmie sześć krajów: Polskę, Szwecję, Finlandię, Estonię, Łotwę i Litwę.

– To kolejna, rekordowa Wyprawa, w którą wyruszyło dziś 98 maluchów. Skąd ta liczba? Właśnie tyle lat ma nasz najstarszy ambasador Longin Bielak. Każdego dnia, wokół Bałtyku będzie podróżować z nami ponad 300 osób – mówił Marcin Małysz. – To ogromne przedsięwzięcie, wymagające rozbudowanego sztabu... Szykuje się piękna przygoda – dodał.

Wyprawa prowadzi przez Świnoujście, skąd konwój przeprawi się promem do Ystad. Następnie trasa prowadzi przez północ Szwecji, Finlandię, a potem na południe przez kraje bałtyckie. W piątek 11 lipca w Gdańsku zaplanowano dzień przerwy połączony z piknikiem bezpieczeństwa drogowego (BRD). Stamtąd kolumna ruszy przez Warszawę, Poznań, Wrocław, Oławę i Wisłę do Krakowa.

Gwiazdy w Maluchach

Za kierownicami Małych Fiatów zasiedli ambasadorzy z wielu dziedzin – od motorsportu, przez kulturę, po media. Wśród nich znaleźli się m.in. Longin Bielak, Rafał Sonik, Maciej Wisławski, Kajetan Kajetanowicz, Bartosz Ostałowski, Gosia Rdest, Maciej Giemza i młody Aleksander Pelikański. Towarzyszą im również Janek Mela, Dorota Gardias, Czesław Lang, a także znani z ekranu – Katarzyna Dowbor, Bartosz Żukowski, Michał Olszański, Michał Listkiewicz, Barbara Kurdej-Szatan i Piotr Głowacki.

- Za mną już dwie wyprawy, pierwsza do Monte Carlo, więc prawie 3 tys. km, druga do Monte Casino - 3,5 tys. km, więc jestem już zaprawiony. Chociaż codzienne 600 kilometrów w Maluchu, bez klimatyzacji, na tym zawieszeniu, staje się to dużym wyzwanie - stopa na kierownicy się męczy, ale jedziemy dla dzieciaków, więc chcę dołożyć swoją cegiełkę, żeby wspomóc Wyprawę i żeby udało się osiągnąć nasz cel - powiedział w rozmowie z Radiem ESKA drifter Bartosz Ostałowski, który prowadzi pojazdy tylko za pomocą stóp.

Cel: pomoc dzieciom oraz edukacja

Choć wyprawa ma wyraźnie określony cel geograficzny, jej najważniejszą misją jest pomoc dzieciom, które ucierpiały w wypadkach drogowych, oraz edukacja i profilaktyka. Pieniądze zbierane na platformie Zrzutka.pl trafiają do trzech fundacji:

  • Fundacja PZM – finansuje rehabilitację dzieci;
  • Fundacja Euvic The Good People – zapewnia wsparcie psychologiczne;
  • Fundacja Inter Cars – prowadzi działania edukacyjne w ramach programu „Drogowskaz”.

– Gdy trzy lata temu ruszaliśmy z pierwszą edycją Wielkiej Wyprawy Maluchów, wiedziałem, że ten projekt na stałe wpisze się do mojego kalendarza – mówił Kajetan Kajetanowicz. – Robimy to, aby po pierwsze pomagać dzieciom, ofiarom wypadków drogowych, ale także, by zapobiegać takim tragediom... Nie zamieniajcie ich śmiechu w łzy cierpienia – apelował.

Mobilne miasteczka BRD

Edukacja w ramach wyprawy odbywa się także dzięki mobilnym miasteczkom bezpieczeństwa, które pojawią się na kolejnych przystankach w Polsce. Już w Warszawie uczestnicy mogli odwiedzić strefę „Young&Safe – ogarnięci na drodze”, gdzie dostępne były m.in. symulatory jazdy 7D, dachowania i wybuchu poduszki powietrznej, tor z alkogoglami, miasteczko rowerowe i edukacyjne atrakcje przygotowane przez Fundację Inter Cars.

– Dbanie o najmłodszych to nasza odpowiedzialność. Dzieci nie zorganizują strajku, nie napiszą petycji, ani wniosku do ministerstwa. To my musimy o nich myśleć – mówił Rafał Sonik. – Z tego przeświadczenia właśnie narodziła się idea i misja Wielkiej Wyprawy Maluchów dla Dzieci... I to jest największa satysfakcja z pomagania – dodał.

Kolumna kolorowych Maluchów ruszyła w stronę Świnoujścia, skąd jeszcze tego samego dnia miała wjechać na prom do Szwecji. Wyprawę i cel można wspierać poprzez wpłaty na platformie Zrzutka.pl (zrzutka.pl/wielkawyprawamaluchow), a także poprzez licytacje i mikrodonacje.

MOYA jako oficjalny partner logistyczny, wspiera Wielką Wyprawę Maluchów dla Dzieci

Marka MOYA, należąca do Grupy Anwim, po raz pierwszy bierze udział w Wielkiej Wyprawie Maluchów dla Dzieci jako partner logistyczny.

W barwach MOYA wystartował Fiat 126p, specjalnie zakupiony, oklejony i przygotowany do pokonania długiej trasy. Za jego kierownicą zasiądą m.in. członkowie zarządu Anwim S.A., kierowca rajdowy Gosia Prus oraz influencerzy i przedstawiciele stacji MOYA z Bytowa. To zespół złożony z osób, dla których motoryzacja i społeczne zaangażowanie idą w parze. Wspólna podróż będzie nie tylko ciekawą przygodą, ale przede wszystkim symbolem solidarności z dziećmi, które potrzebują realnego wsparcia - podkreślono w komunikacie prasowym.

Ważnym elementem udziału MOYA w wyprawie jest uruchomienie zbiórki charytatywnej „MOYA pucha dla malucha”. Środki trafiają bezpośrednio do organizatorów, wspierając projekty pomocowe i edukacyjne. Dodatkowo, w całej Polsce, zbiórki oraz symboliczne tankowania będą odbywały się na wybranych stacjach paliw MOYA, dzięki temu każdy może dorzucić swoją cegiełkę, tankując swój pojazd.

Fiat 126p. Historia Malucha, symbolu polskiej motoryzacji

W ciągu blisko 30 lat (1972-2000) w Polsce i we Włoszech wyprodukowano w sumie ponad 4,6 mln Fiatów 126p (dla porównania: w niewiele krótszym czasie wyprodukowano "tylko" milion Polonezów). Maluch (początkowo potoczna nazwa pod koniec produkcji stała się oficjalną) zmotoryzował polskie społeczeństwo, był tani i prosty w naprawie. Miał też oczywiście wiele wad - przede wszystkim bardzo mało miejsca w środku. Maluch był krytykowany również za osiągi - mały silnik umieszczony z tyłu generował zaledwie 25 KM. Ale bez wątpienia to symbol polskiej motoryzacji i PRL-u, który dziś wywołuje na ulicach zainteresowanie i uśmiech. Kilka lat temu pojawiła się nadzieja na odrodzenie Malucha. 

W 2020 roku włoskie studio designerskie MA-DE zaprezentowało projekt 126 Vision, czyli wizję współczesnego, elektrycznego Malucha. "W tej nowej koncepcji 126 nie traci swojej tożsamości, ale raczej ją wzmacnia" - wyjaśniali projektanci. "Zdecydowaliśmy się zachować, przyjmując nową interpretację, kontur i kilka niepowtarzalnych elementów stylistycznych, takich jak zwężający się z tyłu dach i kwadratowe reflektory zdominowane przez charakterystyczną linię otaczającą pojazd" - podkreślono.

Projekt nowego Fiata 126p wywołał falę pozytywnych komentarzy. Czy elektryczny Maluch trafi do produkcji? Nic na to nie wskazuje, szczególnie że Fiat już dziś ma w swojej ofercie małe elektryczne i hybrydowe modele - 500e czy Panda.

Zobaczcie wizualizacje współczesnego Malucha:

FSO Polonez. Co wiesz o symbolu polskiej motoryzacji?
Pytanie 1 z 10
Rozwiń skrót FSO:
Mellina
Motobieda: Fiat 126p jest obrzydliwy. To samochód, który powinien zostać zniszczony. MELLINA - Meller
Mediateka.pl
Sponsor podcastu:
Media Expert i Mediaexpert.pl
Fiat 126p pomagał przy pracy na lotnisku w Balicach