Tekashi 69 zostaje w więzieniu. Sąd nie zgodził się na areszt domowy. Miał ważny POWÓD!

Tekashi 69 usłyszał niedawno wyrok w sprawie zarzutów związanych ze swoją przynależnością do gangu. Tych oskarżeń było sporo, a raperowi groziła 47-letnia odsiadka. 6ix9ine wyszedłby z więzienia w wieku... 69 lat!

Ostatecznie wyrok został zmniejszony do dwóch lat za kratkami (z czego 13 miesięcy wcześniejszego aresztu raper ma już zaliczone w poczet kary) dzięki temu, że Tekashi zdecydował się wsypać kumpli z gangu. Dodatkowo jest szansa, że opuści celę kilka miesięcy przed terminem za dobre sprawowanie, więc ogólnie artysta mógł mówić o dużym szczęściu.

Sprawa skomplikowała się, kiedy okazało się, że gangsterzy, przeciw którym zeznawał, siedzą w tej samej "puszce", co on!

Tekashi 69 nie wróci do domu!

Tekashi 6ix9ine złożył niedawno wniosek do sądu federalnego o zamianę kary więzienia na areszt domowy. Swoją prośbę motywował obawą o swoje bezpieczeństwo.

Rozpatrujący wniosek sędzia Paul Engelmayer właśnie wydał swoją decyzję w sprawie 23-letniego gangstera. Prośba została odrzucona i trudno nie przyznać, że są ku temu bardzo racjonalne powody.

We własnym domu Tekashi dużo mniej boleśnie odczułby karę, jaka na niego spadła. A przecież 2 lata za poważne przestępstwa, jakie popełniał (próba zabójstwa, groźby, rozboje, handel narkotykami itp.) to i tak bardzo mało. Sędzia w uzasadnieniu decyzji napisał wprost, że pozostanie za kratkami jest "niezbędne w tym przypadku, by [6ix9ine] zastanowił się nad powagą swoich przestępstw".

Prawnik rapera zapowiada odwołanie się od tej decyzji, choć... trudno powiedzieć, gdzie życie Tekashiego jest bardziej zagrożone. Muzyk odmówił udziału w programie ochrony świadków, twierdząc, że stać go na całodobową ochronę. Jak się jednak okazuje... żaden ochroniarz nie chce dla niego pracować!