Tajemnica "ciucholandów"

2006-11-21 11:18

Najpierw nowa dostawa w bogatszej dzielnicy, a co się nie sprzeda jest nową dostawą w biednej dzielnicy. Właśnie na tym polega sekret sklepów z używaną odzieżą. W Łodzi takie sklepy powstają jak grzyby po deszczu. Średnio co 2 tygodnie jest wymieniany jest towar. A co sie dzieje z niesprzedanymi ubraniami? Trafiają do innego sklepu w biedniejszej dzielnicy i tam jako nowa dostawa sprzedawane są taniej.

Najpierw nowa dostawa w bogatszej dzielnicy, a co się nie sprzeda jest nową dostawą w biednej dzielnicy. Właśnie na tym polega sekret sklepów z używaną odzieżą. W Łodzi takie sklepy powstają jak grzyby po deszczu. Średnio co 2 tygodnie jest wymieniany jest towar. A co sie dzieje z niesprzedanymi ubraniami? Trafiają do innego sklepu w biedniejszej dzielnicy i tam jako nowa dostawa sprzedawane są taniej