Sobel na pewno nie zdawał sobie sprawy, że jego reakcja na pojawienie się na scenie nieproszonego fana wywoła aż tak wielkie poruszenie. Od incydentu, który wydarzył się w Krakowie, minęło już kilka dni, a polski internet wciąż żyje aferą, jaka wybuchła po opublikowaniu filmików z występu rapera.
Przypomnijmy: podczas koncertu w Krakowie w pewnym momencie na scenie pojawił się młody mężczyzna, który prawdopodobnie przedarł się niezauważony przez ochronę. Kiedy chłopak objął muzyka, ten przerwał występ. Sobel nie przebierał w słowach, w wulgarny sposób wyrzucając fana ze swojej sceny.
Po zakończeniu koncertu filmiki z tego zdarzenia trafiły do sieci i rozpętała się afera. Wiele osób jest zdania, że Sobel zareagował zdecydowanie za ostro i nie powinien tak wulgarnie odnosić się do własnego fana.
Sobel przeprasza za swoją reakcję. Fani komentują
Czy Sobel miał prawo zareagować tak ostro? Zdania fanów muzyka są mocno podzielone i każda ze stron wysuwa ważne argumenty. Z jednej strony fani piszą, że wystarczyło zostawić sprawę ochronie i podarować sobie obrażanie chłopaka, który raczej nie miał złych zamiarów.
Inni bronią jednak Szymona i przypominają, że w przeszłości zdarzało się, że podobne incydenty kończyły się tragicznie. W komentarzach na profilu rapera na FB w kilku miejscach fani wspomnieli o tragicznej śmierci prezydenta Gdańska. Paweł Adamowicz zginął podczas finału WOŚP w wyniku ran zadanych przez mężczyznę, który wtargnął na scenę Orkiestry.
Polecany artykuł:
Ciśniecie go za akcję na koncercie a pamiętacie sytuację w jakiej znalazł się Śp. Paweł Adamowicz prezydent Gdańska? Jemu na scenę też wskoczył "fan" i zakończyło się to tragedią. Większość ludzi podejrzewam zareagowała by emocjonalnie na takie zdarzenie. Dobrze zrobił a ochrona powinna dostać po czterech literach że w ogóle dopuścili do takiej sytuacji
- pisze jedna z internautek na Facebooku.
Dodajmy, że sam Sobel przeprosił i przyznał, że zareagował za ostro.
To jest moja pierwsza trasa w ogóle, nie chcę się tłumaczyć. Przepraszam i czuję się z tym źle, jest mi cholernie wstyd. Mogłem zachować się inaczej, obrócić to w jakiś zasrany żart, a wyszło strasznie
- mówił Sobel komentując incydent z Krakowa na swoim Insta Stories.
A Wy co o tym myślicie?
Zagłosujcie w naszej sondzie i dajcie znać, jaka jest Wasza opinia o tym, jak Sobel potraktował fana, który wdarł się na scenę.