Sobel przeprasza za wyzwiska na koncercie w Krakowie. Internauci nie są przekonani

Nie cichną kontrowersje wokół koncertu w Krakowie. Sobel był w trakcie występu, gdy na scenę wbił się jeden z widzów. To dla artysty zawsze stresująca sytuacja, ponieważ nie wiadomo, jakie zamiary może mieć taka osoba. Mężczyzna objął rapera i zaczął śpiewać razem z nim. Sobel zareagował dość ostro.

Artysta jest za to mocno krytykowany. Z ust rapera padło wiele przekleństw i wyzwisk... Teraz Sobel przeprasza.

Was Sobel przekonał swoimi przeprosinami?

Zobacz też:

Sobel przeprasza za wyrzucenie fana ze sceny

Akcja z koncertu w Krakowie jest szeroko komentowana w social mediach. Swoim zachowaniem Sobel podzielił fanów. Jedni uważają, że zareagował w porządku, inni, że stanowczo przesadził. Raper zdecydował się skomentować sytuację i przeprosić.

Przepraszam za moje słowa. Nie jestem ani homofobem, ani gburem i szanuję swoich fanów. Ten gość to nie był mój fan, wszedł mi na scenę naćpany i zaczął szeptać mi do ucha i cisnąć mnie więc po prostu wybuchłem pod wpływem emocji. To jest moja pierwsza trasa w ogóle, nie chcę się tłumaczyć. Przepraszam i czuję się z tym źle, jest mi cholernie wstyd. Mogłem zachować się inaczej, obrócić to w jakiś zasrany żart, a wyszło strasznie.

- mówił Sobel na stories do swoich obserwatorów.

Jego przeprosiny również są szeroko komentowane. Internauci są jeszcze bardziej podzieleni!

- Według mnie, każdy z wyzywajacych go zareagowałby tak samo xD

- Tak dla przypomnienia, sokół raz rzucił gościem ze sceny, drugi raz innemu wyje*** bombę, Peja nawoływał do linczu, mes na kempie też miał spine z gościem pod sceną A tutaj wszyscy oburzeni że powiedział typowi kilka słów że ma wypie*****.

- Gość najpierw podpi***** 1:1 teledysk od white, teraz wyzywa fana i zmyśla ze coś mu niby szeptał do ucha... Najbardziej żenująca osoba na polskiej rap scenie...

- Tak, na pewno. bujał się do jego muzy, był wesoły obejmując go i mu na ucho cisnął czego nie widać XD ale ścieme typ wciska

- Czy tylko ja tego nie widzę ze ten typ co wbij do Sobla na scenę nic mu nie mówi do ucha? Nawet nie był na tyle blisko zeby coś do niego gadac bo Sobel się od niego odsunął lol

- Te jego miny podczas mówienia tego, widać, że gada od niechcenia to i pewnie management mu kazał powiedzieć formułkę. ŻE NA DA