Selena Gomez

i

Autor: CHRISTOPHE SIMON/AFP/East News Selena Gomez

Selena Gomez nową gwiazdą kuchni. A co lubi jeść najbardziej? Będziecie zdziwieni

2020-08-22 20:00

Selena Gomez podbija ostatnio internet dzięki swojemu własnemu programowi kulinarnemu, w którym pod okiem znanych szefów kuchni próbuje swoich sił w przygotowywaniu mniej lub bardziej wykwintnych dań. I choć w Selena & Chef gwiazda zmaga się czasem z naprawdę luksusowymi potrawami, w rzeczywistości jej menu nie różni się wiele od jadłospisu przeciętnej, młodej kobiety!

Selena Gomez próbowała już w swoim życiu wielu rzeczy, a teraz ma ma okazję sprawdzić się w kuchni. Najnowsze show wokalistki Selena & Chef bije rekordy popularności - nie jest to bowiem kolejny spośród zwyczajnych programów kulinarnych. Dzięki energii i poczuciu humoru Seleny program ogląda się z ogromną przyjemnością,a za sprawą zaproszonych szefów kuchni można z niego naprawdę wynieść garść kulinarnej wiedzy.

Internauci wciąż komentują ostatni odcinek programu, w którym Selena Gomez połączyła się na żywo z Taylor Swift, by pochwalić jej się cudownościami, jakie udało jej się wyczarować w kuchni. Jak można się było spodziewać, ich videorozmowa to prawdziwy hit!

>> Selena Gomez wymiata w kuchni i łączy się na żywo z Taylor Swift. Ten program to hit!

Sonda
Gdy z kimś się pokłócisz lub sprawi ci przykrość:

Ulubione jedzenie Seleny Gomez

Nie myślicie jednak, że Selena Gomez na co dzień żywi się wyłącznie tak eleganckimi daniami, jakie przygotowuje w swoim programie. W rzeczywistości Sel niczym nie różni się od innych, młodych kobiet i czasem pozwala sobie na małe grzeszki ;) Przez lata Selena wiele razy zdradzała dziennikarzom, co należy do jej ulubionych przekąsek - będziecie zaskoczeni!

I tak Selena Gomez uwielbia pizzę, pikantne Cheetosy, smażonego kurczaka w panierce i... cytryny w całości. Podobno Sel lubi je przed jedzeniem nieco osolić ;) Do jej ulubionych słodkości należą donuty, a spośród owoców gwiazda wybiera mango. Selena nie ukrywa też, że ma słabość do McDonalda i co jakiś czas sprawia sobie klasyczny happy meal.

Spodziewaliście się, że to jej ulubione jedzenie?