Poruszający gest na pogrzebie finalisty True Love. Trudno powstrzymać wzruszenie

i

Autor: Przemysław Gluma/SE

Smutna uroczystość

Poruszający gest na pogrzebie finalisty "True Love". Trudno powstrzymać wzruszenie

2025-06-20 17:36

Wzruszające pożegnanie Marcina Leszczyńskiego, finalisty "True Love", odbyło się w Zabrzu. Podczas ceremonii pogrzebowej 20 czerwca nie zabrakło łez i poruszających słów. Rodzina i przyjaciele pożegnali 31-latka, wspominając wspólne chwile, a wyjątkowy był jeden wspólny gest. Co wydarzyło się podczas uroczystości?

Śmierć Marcina Leszczyńskiego, finalisty programu "True Love", wstrząsnęła widzami i uczestnikami show. Młody mężczyzna, który zaskarbił sobie sympatię publiki, odszedł niespodziewanie w wieku 31 lat. Pogrzeb Marcina odbył się 20 czerwca w rodzinnym Zabrzu.

Czarnymi i białymi balonikami pożegnali Marcina

Wzruszający gest na pogrzebie

Podczas ceremonii pogrzebowej nie zabrakło momentów, które na długo pozostaną w pamięci uczestników. W ceremonii udział wzięli m.in. koledzy Leszczyńskiego z klubu piłkarskiego, w którym zmarły 31-latek niegdyś grał. Jak donosi "Super Express", ksiądz zacytował Elżbietę II, przywołując jej słynne słowa "Smutek jest ceną, jaką płacimy za miłość."

Jednym z najbardziej wzruszających gestów było  wypuszczenie w niebo białych i czarnych baloników. Zdjęcia, jak ten przejmujący moment wyglądał, znajdziecie w naszej galerii.

Marcin Leszczyński zmarł w wieku 31 lat

Pasjonujący się piłką nożną Marcin Leszczyński pochodził z Zabrza. Wziął udział w programie typu reality show "True Love" w nadziei na znalezienie miłości. Zdobytą w finałowym odcinku nagrodę przeznaczył na cele dobroczynne, zyskując jeszcze większą sympatie oraz uznanie widzów. Informacja o jego nagłej śmierci pojawiła się 12 czerwca. Jak donoszą media, trwa postępowanie Prokuratury Rejonowej w Zabrzu, które dotyczy nieumyślnego spowodowania śmierci.

Zobacz też: Pogrzeb Ewy Dałkowskiej. Tak pożegnano zmarłą aktorkę [ZDJĘCIA]