Machine Gun Kelly

i

Autor: Rex Features/East News

Machine Gun Kelly znów zaatakowany na koncercie! Tym razem puściły mu nerwy

2021-10-14 12:27

Machine Gun Kelly naraził się ostatnio zespołowi Slipknot. Muzyk nie ma tak silnego przebicia jak matalowa grupa, przez co musi mierzyć się z liczną krytyką. Wielu jego fanów stanęło po drugiej stronie konfliktu...

Zachowanie Machine Gun Kelly’ego podczas występu na RiotFest w Chicago do dzisiaj odbija się szerokim echem. Fani ciężkiej muzyki nie mogą darować piosenkarzowi ostrych słów w kierunku zespołu Slipknot.

Fanom zespoły Slipknot nie spodobało się, że MGK podczas jednego z koncertów wyzwał ich od „starych, dziwnych typów w maskach”.

W obronie zespołu stanął m.in. Matt Heafy, lider amerykańskiej grupy Trivium, który na Twitterze nazwał MGK „je*anym 31-latkiem przebierającym się za je*anego 16-latka, grającego pop-punk".

Machine Gun Kelly mocno naraził się fanom

Muzyk narobił sobie sporo problemów nie tylko w środowisku muzycznym, ale także wśród swoich fanów. Wielu z nich wcale nie stanęło murem za nim, ale wybrało skrytykowany przez muzyka zespół.

Machine Gun Kelly kolejny raz przekonał się o tym, że z fanami nie warto zadzierać, a każde słowa wypowiadane ze sceny powinny być dobrze przemyślane.

Zobacz też: 

Daria i wulkan energii w ESKA Live. Ten koncert wywołuje ciarki!

Podczas niedawnego festiwalu, odbywającego się w Kalifornii, fani przypomnieli 31-letniemu artyście, jak postępować nie należy. W pewnym momencie podczas grania na scenie zaczęły lądować butelki i gałęzie! Ponadto widownia nie zapomniała też o wygwizdaniu MGK.

Tym razem artysta nieco łagodniej podszedł do sprawy, oczywiście złość była, ale nie tak mocna, jak podczas Louder Than Life, kiedy to wdał się w bójkę z jednym z fanów. 

Myślicie, że jeszcze długo jeszcze Machine Gun Kelly nie będzie mógł spokojnie zagrać koncertu?

Filmik z koncertu znajdziecie: TUTAJ