Kylie Jenner

i

Autor: SPW / SplashNews.com/East News

Kylie Jenner wyszła ze szpitala. "Czuję się znacznie lepiej"

2019-09-28 15:31

Kylie Jenner ominęło kilka dni temu jedno z najważniejszych być może dla niej wydarzeń tego roku - paryska premiera współpracy jej firmy kosmetycznej z domem mody Balmain. Zamiast na Paris Fashion Week, celebrytka trafiła do szpitala w Los Angeles z objawami ostrej grypy. Teraz jest już w domu i dziękuje za wsparcie!

Tegoroczny tydzień mody w Paryżu miał być wielkim świętem Kylie Jenner. 22-latka wybierała się stolicy Francji, by osobiście zaprezentować efekty współpracy Kylie Cosmetics z z dyrektorem kreatywnym Balmain, Olivierem Rousteingiem. Niestety, tuż przed planowanym wyjazdem Kylie poważnie się rozchorowała i zgłosiła do szpitala. Zamiast niej w Paryżu zjawiła się Kris Jenner.

W wydanym oświadczeniu Kylie Jenner nie ukrywała, że bardzo żałuje tego, iż nie pojawi się w Paryżu.

Serce mi pęka, że przegapię ten niesamowity pokaz, ale wiem, że mój wspaniały zespół i przyjaciele, którzy są w mieści z okazji tego wydarzenia, pomogą mi być tam duchem.

- mogliśmy przeczytać.

Jaki strój Kim Kardashian do Ciebie pasuje?

Pytanie 1 z 7
Ulubiony typ dekoltu?

Kylie Jenner wraca do formy

Na szczęście dziś Kylie Jenner czuje się już znacznie lepiej. Miliarderka trafiła do szpitala w Los Angeles z objawami ostrej grypy, takimi jak nudności i zawroty głowy. Celebrytka zmagała się z dolegliwościami już wiele dni wcześniej. Również z ich powodu nie pojawiła się wcześniej na gali Emmy 2019, gdzie razem z Kim Kardashian i Kendall Jenner miała wręczać jedną z nagród. Tamta absencja jednak zdecydowanie wyszła jej na dobre:

>> Kim Kardashian i Kendall Jenner wyśmiane na Emmy 2019! Opowiadały na scenie o KUWTK

Teraz Kylie Jenner jest już w domu i zapewnia, że wraca do formy.

Chcę podziękować wam wszystkim za życzenia zdrowia, moim przyjaciołom, moim obserwującym. Naprawdę to doceniam. Czuję się o wiele lepiej.

- powiedziała Kylie na Insta Story.

Przez kolejne tygodnie celebrytka nadal będzie musiała uważać na swoje zdrowie - powikłania po grypie mogą być bowiem wyjątkowo groźne.