Joanna Opozda

i

Autor: AKPA

Gwiazdy

Joanna Opozda o problemach w żłobku. Nie chce, by jej syn tam zostawał

2023-08-31 12:07

Syn Joanny Opozdy nie pójdzie do żłobka. Młoda mama wyjaśniła, że nie zamierza oddawać swojego syna pod opiekę innych osób, dlatego zdecydowała się zorganizować mu opiekę w domu. Podała również przyczyny swojej decyzji i zdradziła, czy w przypadku przedszkola będzie podobnie.

Mama Vincenta stara się pogodzić wychowywanie syna z wieloma zawodowymi obowiązkami. Nie zawsze jednak jest to takie łatwe, ponieważ jako samotna matka ma odrobinę ograniczone możliwości. Na szczęście zawsze może liczyć na wsparcie swojej rodziny i przyjaciół, którzy z ogromną radością pomagają jej w opiece nad chłopcem. Joanna Opozda zdradziła niedawno, że planowała oddać 1,5-rocznego synka do żłobka. Zaprowadziła go już nawet na pierwsze trzy dni adaptacyjne, by zobaczyć jak radzi sobie w nowym środowisku. Niestety, jej doświadczenia z tym miejscem nie okazały się zbyt pozytywne, dlatego gwiazda w najbliższym czasie więcej go już tam nie wyśle.

Shake Your Eska #25 | Blinding Lights

Joanna Opozda - syn

Aktorka postanowiła, że jej syn nie pójdzie co żłobka. W zamian za to zdecydowała się, że zorganizuje dla niego domową opiekę. Podkreśliła jednak, że jej syn rozpocznie przygodę z przedszkolem, ale dopiero w momencie, w którym nieco podrośnie, ponieważ obawia się nawracających infekcji i chorób, które Vincent mógłby przynieść ze żłobka.

Wszystkie dzieci chore. Wmawiali nam, że te biedne maleństwa mają alergię. Glut po pas. Aż mi było przykro i sama wycierałam im noski. Po trzech dniach Vincent był chory (a był tam po max dwie godziny dziennie).

Według Joanny Opozdy przyjdzie jeszcze czas na to, by wysłać Vincenta pod opiekę innych osób. Przyznała, że lepiej będzie, jeśli jej syn podrośnie i zacznie mówić, dzięki czemu będzie potrafił poinformować innych o swoich potrzebach, ale także zakomunikować, kiedy coś będzie nie tak.

Wydaje mi się, że dopóki dziecko nie mówi, lepiej, żeby było z rodzicami. Niemowlak nie powie nam, co go boli, co się działo itd. Wiem, że dzieci chorują i to jest coś, czego się nie uniknie, ale w wieku przedszkolnym dziecko przynajmniej już potrafi mówić. Powiedzieć, że np. boli je brzuch albo gardło.

Co myślicie o decyzji, którą podjęła Joanna? A jak wyglądało to w przypadku Waszych pociech czy rodzeństwa?

Joanna Opozda o problemach w żłobku. Nie chce, by jej syn tam zostawał

i

Autor: Instagram/asiaopozda