Elon Musk zdążył już chyba wszystkich przyzwyczaić do tego, że jest najbardziej zwariowanym biznesmenem świata. Wizjoner i miliarder wiele razy zaskakiwał decyzjami, po których mnóstwo ludzi pukało się w głowę. Jak dotąd jednak pomysły Muska zazwyczaj okazują się strzałem w dziesiątkę.
Choć szef koncernu Tesla jest jednym z najbogatszych ludzi świata, jego wizerunek w niczym nie przypomina typowego biznesmena pod krawatem. Elon Musk konsekwentnie dba o to, aby ludzie traktowali go z większym dystansem. Świadczy o tym także jego ostatnie posunięcie.
Elon Musk zmienia własny tytuł
Na stronach Amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych (United States Securities and Exchange Commission) pojawił się niedawno oficjalny dokument z informacją o zmianie nazw stanowisk dwóch najważniejszych osób w firmie Tesla. Koncern jest notowany na amerykańskiej giełdzie, dlatego jego szefowie mają obowiązek informować akcjonariuszy o wszystkich ważnych decyzjach. Nawet, jeśli na pierwszy rzut oka te decyzje nie brzmią zbyt poważnie...
Polecany artykuł:
W oficjalnym dokumencie opublikowanym na stronach komisji firma Tesla oświadcza, że Elon Musk, który wcześniej był jej prezesem (CEO, czyli Chief Executive Officer), od teraz zajmuje stanowisko o nazwie... "Technoking"!
Zmianie ulega także tytuł dotychczasowego szefa finansów firmy (CFO). Zach Kirkhorn od teraz zajmuje stanowisko o dość niecodziennej nazwie "Master of Coin".
Dokumenty złożone w komisji nie wyjaśniają, skąd Elon Musk wziął pomysł na swój tytuł "Technoking". Wiadomo jednak, że miliarder jest wielkim fanem muzyki techno - nie tylko jej słucha, ale także tworzy.
Jeśli jeszcze nie znacie rytmów nagranych przez Elona, możecie nadrobić zaległości - przykład znajdziecie poniżej.