Edyta i Marcin: Przyjażń czy kochanie?

2009-02-06 14:55

Długie godziny treningów baaardzo zbliżają...

Znają się od dawna. Kiedy tańczyli ze sobą po raz pierwszy, oboje byli zajęci. On spotykał się z modelką Agnieszką Popielewicz, ona przechodziła kolejny etap burzliwego związku z tancerzem Tomkiem Barańskim. Teraz, kiedy oboje są już wolni, spotkali się ponownie. Piękna tancerka i popularny aktor serialowy. Spędzili razem całe wakacje, obejmując się i tworząc wymyślne pozycje... Czy aby na pewno tylko w tańcu? Dziennik Fakt podejrzewa, że Edytę Herbuś i Marcina Mroczka połączyło coś więcej, niż tylko treningi przed taneczną Eurowizją... Gazeta doszukała się wielu wspólnych cech między tancerką i aktorem. Oboje są młodzi, bogaci i popularni. Oboje kochają taniec i grę aktorską. Już dwa lata temu, podczas udziału w Tańcu z Gwiazdami, nawiązała się między nimi nić porozumienia. Mroczek podsycał zazdrość ówczesnej dziewczyny żartami z erotycznym podtekstem puszczanymi do swojej partnerki. Herbuś zarzekała się wtedy, ze kolega z parkietu nie jest w jej typie. Fakt sugeruje jednak, całkiem z reszta słusznie, że długie godziny spędzane baaardzo blisko siebie i wielkie emocje jakie towarzyszą udziałowi w tak dużym konkursie jak Eurowizja, mogą znacznie skrócić ten dystans. Czy tak się stało? O tym przekonamy się pewnie niedługo...