Przyczółek Grochowski - zdjęcia warszawskiego Pekinu. Zobacz, jak wygląda najdłuższy blok w Polsce

i

Autor: Szymon Starnawski / Grupa Murator

ciekawostki

Mieszkasz w bloku i słyszysz, jakby coś spadało? To wcale nie wina hałaśliwych sąsiadów!

2024-04-26 11:02

Dla osób mieszkających w bloku odgłos kojarzący się z upuszczaniem czegoś przez sąsiadów i sąsiadki jest chlebem codziennym. A jednak to nie jest ich wina. Wiemy, co naprawdę odpowiada za dziwne odgłosy!

To, że mamy wrażenie, że osoby nad nami upuszczają jakieś przedmioty albo rzucają piłką, brzmi sensownie, dopóki nie jesteśmy tymi, którzy zajmują najwyższe mieszkanie w bloku. Co ciekawe, w takiej sytuacji odgłosy bynajmniej nie ustają, a przecież nie ma żadnego człowieka, który mógłby ponosić za nie odpowiedzialność. Możemy też uspokoić wszystkich przerażonych ewentualnymi zjawiskami nadprzyrodzonymi – to nie jest sprawka duchów dawnych mieszkańców i mieszkanek ani nawet objaw pecha. Wina za hałasowanie leży po stronie… samego budynku.

Odgłosy w bloku – skąd pochodzą?

Wspólny mianownik wszystkich, którzy słyszą odgłos dziwnej metalowej kulki, jest jeden – mieszkają w blokach z wielkiej żelbetowej płyty. W nowszym budownictwie „hałaśliwi sąsiedzi” są nieobecni. Dlaczego? Ze względu na elementy użyte do wykonania PRL-owskich budowli – użyto w nich betonu wzmocnionego stalowymi prętami zbrojeniowymi albo pojedynczym elementem stalowym (tzw. wkładka stalowa). Kiedy jest cieplej, pręty rozciągają się i wykrzywiają, co powoduje charakterystyczne i dobrze nam znane odgłosy, które można porównać do spadającej metalowej kulki. Z kolei w chłodniejsze dni elementy wracają do pierwotnego stanu, fundując nam dźwięk przypominający piłkę toczącą się po podłodze u sąsiadów i sąsiadek z góry.

Zobacz zdjęcia: Ptasia rodzina znów razem! Bobasy Wrotki i Czarta powróciły do gniazda!

Ciekawostka przyrodnicza w centrum Szczecina