Aneta Glam

i

Autor: AKPA Aneta Glam wydaje krocie na codzienne przyjemności

Gwiazdy

Aneta Glam wydaje krocie na swoje zachcianki. Ma również radę dla młodych kobiet

2023-12-20 10:53

Aneta Glam nie musi martwić się o finanse. Gwiazda "Żon Miami" opływa w luksusy, miesięcznie wydaje krocie na liczne przyjemności, a zatrważającą kwotę podała w jednym w wywiadów. Skierowała również kilka słów do młodszych kobiet.

Aneta Glam to Polka od lat mieszkająca w Stanach Zjednoczonych, wiodąca luksusowe życie u boku George R Wallnera, który jest jedną z najbardziej wpływowych osób na świecie w dziedzinie płatności elektronicznych, odpowiedzialnej za wprowadzenie pierwszych terminali płatniczych na terenie Azji i Pacyfiku. George w 2004 roku przeszedł na emeryturę, a jego życiowa partnerka, Aneta, wiernie mu towarzyszy. "Żona Miami" nie może narzekać na brak wygód - luksusowe wycieczki, ubrania za krocie, liczne zabiegi upiększające, drogie restauracje i spektakularne imprezy - to codzienność Anety Glam, która szczegółami ze swojego życia uwielbia dzielić się ze swoimi followersami. Na Instagramie jej aktywność śledzi 131 tys. użytkowników.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Celebrytka Aneta Glam znów szokuje! "Żona Miami" zamknęła się w klatce i umieściła nagranie w sieci. Po co?

Polacy O Swoich Fantazjach! Sonda Bez TABU | WYWIADEX Radio ESKA Iza Zabielska

Aneta Glam mieszka w imponującej rezydencji, gdzie na co dzień prowadzi prawdziwie królewskie życie. W Polsce znana jest w programu "Żony Miami", który jest następcą formatu "Żony Hollywood" i trzeba przyznać, że Aneta potrafi zwrócić na siebie uwagę widzów. Co więcej, już niedługo będziemy mieli okazję oglądać ją w kolejnej produkcji - "Królowe przetrwania" - gdzie 12 odważnych kobiet zamieszka w samym sercu tajlandzkiej dżungli. Zobaczymy zatem, jak bajecznie bogata Aneta Glam walczy o przetrwanie, z dala od swojej luksusowej codzienności.

To duża odmiana dla Anety Glam i choć wiemy, że żona George'a nie oszczędza na swoich przyjemnościach, ile tak naprawdę wydaje miesięcznie na własne zachcianki? "Jastrząb Post" zapytał ją wprost i dostał konkretną odpowiedź.

Sama na siebie około 40 tysięcy dolarów. Tylko na mnie. Na dom jest oddzielna karta. Ale mogłoby być lepiej - wyznała Aneta.

Kwota ta robi piorunujące wrażenie, a wiele osób o przeciętnych zarobkach mogłoby jedynie pomarzyć o tak wystawnym życiu. Aneta Glam oznajmiła również, że od luksusu może poprzewracać się w głowie, dlatego zdradziła, jaki jest sposób, aby nie zwariować od nadmiaru pieniędzy.

Trzeba najpierw zbudować się wewnętrznie, żeby móc poradzić sobie z takim luksusem. Wiele dziewczyn robi taki błąd, że bierze luksus zbyt na poważnie, stawia luksus na pierwszym miejscu i to jest duży błąd, bo w jeden dzień to masz, w drugi tego nie masz i dziewczyny się gubią. I jak tego nie mają, to są w depresji, że chcą mieć więcej i więcej. To nie o to chodzi. Luksus powinien być dodatkiem do życia. Najpierw trzeba się zbudować wewnętrznie i to właśnie ta siła powinna być największym klejnotem - poradziła młodym kobietom.

Co myślicie o takiej radzie?