Zanim Wszystko Stracę

Zanim Wszystko Stracę - TEKST PIOSENKI

Gdzieś pomiędzy słowami, niewypowiedzianymi

Gdzieś pomiędzy wersami, niepodokańczanymi

Tu gdzie przyszłość zbyt szybko staje się przeszłością

Tu gdzie radość toczy bój nieustanny swój ze złością

Tu gdzie mrok jest zbyt jasny, żeby się w nim schować

Każdy dzień jest zbyt krótki, żeby nie żałować

Tu gdzie rzeczy trywialne nagle nabierają sensu

I te niby najważniejsze sprowadzają do nonsensów

Spadam w studnię bezdenną absolutnej ciszy

Krzyczę, lecz wiem tych krzyków prócz mnie nikt nie usłyszy

Może i lepiej tak, czas zebrać myśli

Jeśli sam nie pomyślę to nikt za mnie nie pomyśli

Co w życiu ważne jest, co nieistotne?

Bo to, co ważne, zwykle tracisz bezpowrotnie

Czy warto wciąż wspominać to co już za nami

Karmić głowę nieustannie wyobraźni wytworami

Zanim wszystko definitywnie skończy się

I cisza martwa utuli do snu mnie

Chce wiedzieć to jedno

Że tu byłem nie wydawało tylko się

I to co ważne nie ominęło mnie

że żyłem na pewno

Chcę być ponad tym, ponadto wznieść się wysoko

Celebrować każdy dzień, tu się nieba żyć szeroko

Być ponad tym choć podcinają skrzydła znów

Rozwłóczone po betonie ślady niespełnionych snów

Być ponad tym, nigdy się nie dać ściągnąć w dół

Nigdy nie chować urazy, karty wykładać na stół

Pełną piersią, a nie oddechu łapać pół

Mieć świadomość że dwa razy nie będziemy żyli tu

Zanim wszystko zupełnie stracę chce mieć pewność

że wykorzystałem szansę każdą na swą niezależność

Nie spod sztancy, z pod której wyszło tu zbyt wielu

Ja tu szedłem własną drogą, nikt mi nie wyznaczał celu

Dzień ostatni by samobójczy zmienić kurs

Byleby nie skończyć na dnie tam gdzie skończył wcześniej Kursk

I bez złości zostawić wszystko tu za sobą

Odejść z tego świata dumny, odejść z podniesioną głową

Zanim wszystko definitywnie skończy się

I cisza martwa utuli do snu mnie

Chce wiedzieć to jedno

Że tu byłem nie wydawało tylko się

I to co ważne nie ominęło mnie

że żyłem na pewno

Ja nie pozwolę wyminęło znów mnie

To co jest tu najważniejsze z rąk mych nie wymknie się

I choćby dzień był ostatnim jedną rzecz wiedzieć chce

Że to co było najlepsze w życiu spotkało mnie

Zanim wszystko definitywnie skończy się

I cisza martwa utuli do snu mnie

Chce wiedzieć to jedno

Że tu byłem nie wydawało tylko się

I to co ważne nie ominęło mnie

że żyłem na pewno
Autorzy utworu: Bartosz Miecznikowski, Łukasz Wółkiewicz, Chris Toffson