Gogglebox. Przed telewizorem

i

Autor: materiały prasowe

Wpadka w Gogglebox. Przed telewizorem. Uczestnicy podpadli widzom

2021-06-09 15:01

Gogglebox. Przed telewizorem to program, w którym grupy przyjaciół, rodziny, a także pary komentują oglądane przez siebie programy telewizyjne, seriale lub wybrane wydarzenia. Show od samego początku cieszy się ogromną popularnością wśród widzów, którzy z niecierpliwością czekają na kolejne odcinki hitu. W ostatnim epizodzie doszło jednak do sporej wpadki. Uczestnicy nieźle podpadli widzom.

Wpadka w Gogglebox. Przed telewizorem. Gogglebox. Przed telewizorem gości na antenie TTV od 2014 roku i niezmiennie przyciąga ogromną publiczność. Nie dziwi więc fakt, że powstają jego kolejne edycji. Pod koniec lutego 2021 roku premierę miał 14. sezon Gogglebox. Przed telewizorem, a wśród bohaterów serii znaleźli się między innymi Agnieszka Kotońska z synem Dajanem i mężem Arturem. W ostatnim odcinku sezonu doszło do wpadki z udziałem właśnie tych uczestników. 

Najprzystojniejsi aktorzy z tureckich seriali. TOP10 | ESKA XD - Hotplota #24

Wpadka w Gogglebox. Przed telewizorem

W poniedziałek 7 czerwca 2021 roku na antenie TTV wyemitowany został ostatni odcinek czternastego sezonu Gogglebox. Przed telewizorem. Tym razem Kotońscy komentowali drugi półfinał 65. Konkursu Piosenki Eurowizji. Uczestnikom nie podobały się występy reprezentantów państw, głośno skrytykowali również wybór Rafała Brzozowskiego na przedstawiciela Polski. W pewnym momencie bohaterowie show TTV stwierdzili, że z ramienia Polski na Eurowizję powinien pojechać Krzysztof Krawczyk lub Zbigniew Wodecki. Agnieszka Kotońska powiedziała:

My to jesteśmy takim zacofanym krajem ogólnie. Jak nie puścimy Edyty Górniak to Brzozowskiego. No takie rozbicie jest. Mało tu mamy artystów? Krawczyka mogli dać, jakby zaśpiewał "Kawiarenki"...

Artur szybko poprawił ukochaną, mówiąc:

Przecież Krawczyk już nie żyje. Ale Wodecki...

Zarówno Krzysztof Krawczyk, jak i Zbigniew Wodecki, już nie żyją... Krawczyk zmarł 5 kwietnia 2021 roku, natomiast Wodecki odszedł 22 maja 2017 roku. Co więcej, utwór Kawiarenki nie pochodzi z repertuaru Krzysztofa Krawczyka, tylko Ireny Jarockiej.