Kolejny spin-off “Gry o tron” poleciał do kosza. Nie zobaczymy dalszych losów Jona Snow. Co z resztą?

Spin-off “Gry o tron” o Jonie Snow porzucony

Jeszcze przed (koszmarnym) finałem “Gry o tron” włodarze HBO zaczęli kreślić plany na dalszą ekspansję tegoż uniwersum. Mieliśmy dostać serial o Długiej Nocy, którego akcja rozgrywałaby się na tysiące lat przed wydarzeniami z oryginału, ale pilotażowy odcinek okazał się totalnym niewypałem, choć kosztował “małe drobne” 30 mln dolarów. Decydentów nie zadowolił kierunek, którym chcieli podążać twórcy i produkcja została skasowana. Był też pomysł na serial osadzony w zaułkach Zapchlonego Tyłka, czyli najnędzniejszej dzielnicy Królewskiej Przystani, ale szybko z niego zrezygnowano. Ten sam los spotkał właśnie spin-off o Jonie Snow.

Gdy podano do informacji, że Jon Snow miałby powrócić, fani nie odebrali tego zbyt entuzjastycznie. W powszechnej opinii serial tylko przypomniałby widzom o koszmarze, jakim było zakończenie “Gry o tron”, a i ewentualne zamysły fabularne (jak “Somehow The Night King returned”) brzmiały kuriozalnie. I, jak się właśnie okazało, to stanowiło największy problem.

SPRAWDŹ TEŻ: Jak dobrze znasz uniwersum “Gry o tron” i “Rodu smoka”? QUIZ 

W niedawnej rozmowie z portalem Screen Rant Kit Harington potwierdził, że sequel o Jonie Snow został odłożony na półkę, gdyż nie udało się znaleźć godnego zekranizowania pomysłu na dalsze losy odzianego w czerń bohatera.

Na obecną chwilę nie ma planów [na realizację serialu – przy. red.], ponieważ nie udało nam się znaleźć odpowiedniej historii, która by nas wystarczająco ekscytowała. Postanowiliśmy więc odłożyć go na półkę. Być może w przyszłości do tego wrócimy, ale na ten moment mówimy “nie” – rzekł aktor.

“Gra o tron” i jej spin-offy: jakie seriale zobaczymy?

Wiemy, że w planach były też opowieści o księżniczce Nymerii (“10,000 Ships”), o której Alicent i Rhaenyra czytały w pierwszym odcinku “Rodu smoka”; o słynnych podróżach Corlysa Velaryona (“9 Voyages”) i o krainie Yi Ti, której nazwa pada z ust Aemonda Targaryena w dziewiątym odcinku “Rodu smoka”. Pomimo tych subtelnych nawiązań, na obecną chwilę żaden z tych seriali nie jest bliski zamówienia, co potwierdził jakiś czas temu szef HBO, Casey Bloys.

Nie powiedziałbym, że cokolwiek innego w tym świecie jest bliskie zamówienia, ale zawsze pracujemy nad różnymi scenariuszami i pomysłami.

Wiemy natomiast, że na pewno dostaniemy 2. sezon “Rodu smoka”, który wystartuje już w połowie czerwca, oraz “A Knight of the Seven Kingdoms: The Hedge Knight” o przygodach Dunka i Jaja, który zadebiutuje pod koniec 2025 roku. Krążą też pogłoski jakoby włodarze HBO przymierzali się do adaptacji pierwszych rozdziałów “Ognia i Krwi” George’a R. R. Martina opowiadających o Podboju Aegona Zdobywcy, ale produkcja nie została jeszcze zamówiona i trudno określić, na jakim etapie są wstępne prace i pomysły.

SPRAWDŹ TEŻ: “Ród smoka”: co trzeba pamiętać z pierwszego sezonu? Szybka powtórka przed nowymi odcinkami