Gwiazda “Rodu smoka” krytycznie o serialu: “to dziwna dynamika”

Nie jest tajemnicą, że linia czasowa i wiek bohaterów się twórcom “Rodu smoka” nieco rozjechały. Przykładowo – jeśli policzymy, ile czasu minęło pomiędzy odcinkami w pierwszym sezonie, okazuje się, że serialowy Aemond Targaryen ma obecnie… 16 lat. Co więcej, niektórzy bohaterowie, jak sir Criston Cole, Daemon Targaryen czy Alicent Hightower, zdają się zażywać kąpieli w fontannie młodości, gdyż od lat się nie starzeją.

SPRAWDŹ TEŻ: “Ród smoka”: recenzja 2. sezonu. Panie Martin, dlaczego Pan na to pozwolił?

Problem ten skomentowała ostatnio Olivia Cooke w wywiadzie dla magazynu The Times. Odtwórczyni roli Alicent przyznała otwarcie, że nie czuje się zbyt komfortowo grając babcię w wieku zaledwie 30 lat i uważa, że Hollywood boi się starzejących się kobiet.

Mam co do tego mieszane uczucia. Skoro potrafią tworzyć smoki, to mogliby mnie odmłodzić, a potem postarzyć. Albo po prostu powinni zatrudnić aktorów po czterdziestce? Jestem wdzięczna za tę rolę, ale mam 30 lat i gram babcię. Istnieje prawdziwa niechęć do oglądania starzejących się kobiet na ekranie. Prawdziwa powściągliwość. – rzekła bez ogródek.  

Olivia odniosła się też do niewielkiej różnicy wieku, jaka dzieli ją z ekranowym synem. Tom Glynn-Carney, grający Aegona, jest od niej o zaledwie nieco ponad rok młodszy.

Tom jest o rok młodszy, a ja mówię: “Synku, chodź tutaj! Chodź się przytul!”. To dziwna dynamika, której jestem w pełni świadoma. Nie chcę marudzić, ale jest to coś, o czym z Emmą [D’Arcy, odtwórczynią roli Rhaenyry – przyp. red.] dużo rozmawialiśmy. – dodała.

“Ród smoka” – ile odcinków liczy nowy sezon i kiedy zobaczymy finał?

2. sezon „Rodu smoka” składa się z ośmiu odcinków, a pierwszy z nich ujrzał światło dzienne w poniedziałek 17 czerwca. Emisję finału zaplanowano zaś na 8 sierpnia. Wiemy też, że zdjęcia do 3. sezonu, który ukaże się zapewne w 2026 roku, rozpoczną się w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, a w przyszłym roku zaliczymy kolejną wizytę w Westeros, tym razem za sprawą “Rycerza Siedmiu Królestw”.