Oskarżenia o kłamstwa i rodzinna interwencja w "ŚOPW"! Maciej wyprowadził się od Karoliny

2025-11-19 12:41

To już nie są drobne sprzeczki. Relacja Karoliny i Macieja z "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wali się z hukiem. W najnowszych odcinkach doszło do dramatycznej konfrontacji, w której padły poważne oskarżenia o fałsz i kłamstwa. Maciej nie wytrzymał emocji, a następnie opuścił mieszkanie żony. Czy to ostateczny koniec ich eksperymentu?

Od początku września miliony widzów śledzą losy trzech odważnych par, które zdecydowały się na emocjonalny i społeczny eksperyment, jakim jest udział w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia". Psychologowie – Julitta Dębska, Zuzanna Butrym i Hanna Kąkol – połączyli obcych sobie ludzi w małżeńskie związki. O ile Kasia i Maciej oraz Kaja i Krystian borykają się z mniejszymi lub większymi zgrzytami, o tyle to Karolina i Maciej stali się synonimem małżeńskiej burzy. Para od początku wzbudzała najwięcej emocji, regularnie tocząc spory, które niekiedy wymagały nawet interwencji specjalisty.

IZABELLA KRZAN przejmuje ESKA.pl

Oskarżenia o kłamstwa

Początkowe zgrzyty dotyczyły głównie różnic w spędzaniu wolnego czasu, ale ostatnie nagrania obnażyły problem o wiele bardziej niszczący - kwestię autentyczności w związku. Karolina zarzuciła Maciejowi, że ten gra pod kamery i nie jest z nią szczery. Maciej nie pozostał dłużny. Napięcie osiągnęło apogeum, gdy mężczyzna wprost oskarżył żonę o kłamstwo. Tego już było za wiele. Emocje wzięły górę. Maciej podjął decyzję o natychmiastowej wyprowadzce z mieszkania, które do tej pory wspólnie zajmowali.

Doszło do sytuacji, w której nie mogłem zaakceptować tego co mówi Karolina, uważam, że była to po prostu nieprawda i gdzieś emocje wzięły górę. Nie chciałem doprowadzić do sytuacji, w której tak naprawdę Karolina powie jeszcze coś, co może doprowadzić do takiego uczucia, którego ja mógłbym już potem jej nie wybaczyć. Stwierdziłem, że muszę wychodzić

- relacjonował swoją decyzję.

Maciej próbował się bronić

W odpowiedzi na zarzut Karoliny, że przyszedł do programu tylko po to, by się pokazać, Maciej zdecydowanie się bronił, jednak jego słowa sugerowały już poddanie się.

Po prostu mnie oskarżasz o coś, czego nie możesz mi udowodnić w żaden sposób. (...) Naprawdę się starałem. Ale jak chcesz, żeby to była moja wina, to będzie moja wina. Ja jestem za to odpowiedzialny

- wyrzucił z siebie.

Punktem krytycznym, który przesądził o rozejściu, było nadwyrężenie zaufania.

Jeśli zastanawiasz się, dlaczego się zbieram, to dlatego, że mógłbym ci wybaczyć wszystko, tylko nie to, że kłamiesz

- oświadczył Maciej.

Karolina, postawiona pod ścianą, nie potrafiła powstrzymać wściekłości. Jej reakcja była równie gwałtowna.

Oczywiście. Już mi nawet nie próbuj czegoś takiego wmawiać i się tu wybielać, bo jestem na skraju wk*rwienia

- wybuchła.

Maciej czuje się traktowany, jak dziecko

W ogniu oskarżeń Maciej zasugerował, że Karolina nie traktuje go jak równego sobie partnera, lecz jak dziecko, któremu wydaje polecenia. Karolina ripostowała, wskazując na autorytarny styl Macieja.

Nie, Maciej. Ja potrafię rozmawiać i się z ludźmi dogadywać. Tylko że ty stawiasz mnie często przed faktami dokonanymi, nawet ze mną nie dyskutując, tylko 'ma tak być i już'

- skwitowała.

Opuszczając mieszkanie, Maciej rzucił jeszcze, że nie widzi dla nich przyszłości.

Siostra Karoliny próbuje ratować związek

Wioleta usiłowała skłonić Karolinę i Macieja do dalszej pracy nad relacją. Porozmawiała z każdym z nich i trzeba przyznać, że jej interwencja przyniosła zaskakująco dobry skutek, bo faktycznie tchnęła w parę nową energię. Pytanie, czy ta rodzinna interwencja wystarczy, by Maciej i Karolina zaufali sobie na nowo?

Sonda
Czy wierzysz, że małżeństwo Karoliny i Macieja ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przetrwa po programie?