„Królestwa Planety Małp”

i

Autor: Materiały prasowe Kadry z filmu

KINO

„Królestwo Planety Małp”. 5 powodów, dla których warto zobaczyć ten film

2024-05-15 10:40 Materiał sponsorowany

Planeta Małp powraca, a wraz z nią zupełnie nowi bohaterowie, którzy będą musieli stawić czoła odwiecznym problemom i konfliktom. Premiera „Królestwa Planety Małp” już 10 maja. Zastanawiasz się, czy warto iść do kina? Oto 5 argumentów, które sprawią, że zapragniesz obejrzeć ten film.

Wydawało się, że wraz ze śmiercią wiodącej postaci trylogii „Planeta Małp”, szympansa Cezara, opowieść o losach inteligentnego plemienia małp dobiegnie końca. Na pewno część zagorzałych fanów tej serii miała nadzieję, że twórcy jeszcze do niej powrócą, ale ostatnia część sagi, „Wojna o planetę małp” przez wielu odbiorców była postrzegana jako symboliczna klamra kończąca tę fantastyczną opowieść. Niespodziewanie wytwórnia 20th Century Studios przygotowała dla widzów wspaniały prezent, ogłaszając premierę kolejnej produkcji, w której wracamy do małpiego świata. Nie jest to jednak ten sam świat, który zostawił konający Cezar. Reżyser Wes Ball snuje zupełnie nową opowieść i zapowiada, że to dopiero początek.

„Królestwa Planety Małp”

i

Autor: Materiały prasowe Kadry z filmu

1. Nowa saga

Filmowa rzeczywistość w nowej odsłonie Wesa Balla nie jest już tym samym miejscem, jakie zapamiętaliśmy z ostatniej części trylogii. Na Planetę Małp wracam ok. 300 lat po pamiętnych wydarzeniach, które odebrały grupie małp ich wielkiego, legendarnego przywódcę. Niestety, w obecnych realiach małpy i ludzie wciąż mierzą się z dawnymi problemami i toczą ze sobą międzygatunkowe konflikty. Scenarzyści poszli jednak z duchem czasu i zdecydowali, że w najnowszym filmie walka będzie się toczyć nie tylko o władzę i terytorium, ale także o umiejętności i technologie, które pozwoliłyby małpom definitywnie pokonać człowieka.

„Królestwa Planety Małp”

i

Autor: Materiały prasowe Kadry z filmu

2. Bohaterowie, których pokochasz

Od momentu, gdy 20th Century Studios ogłosiło nadchodzącą premierę „Królestwa Planety Małp”, wśród widzów trwały spekulacje, kto będzie nowym wodzem małpiej grupy. Wiele osób uważało, że ten tytuł przypadnie jedynemu ocalałemu synowi Cezara, jednak szybko okazało się, że ze względu na znaczny upływ czasu taka hipoteza byłaby niemożliwa. Na podstawie obiecującego zwiastuna wiemy już, że wiodącym bohaterem nowej części jest Noa (Owen Teague) – młody szympans o dobrym sercu i wielkich ideach. W walce o pokój na planecie towarzyszy mu Mae (Freya Allan) – młoda przedstawicielka gatunku ludzkiego. Nie zabraknie też czarnych bohaterów. Nasz międzygatunkowy duet będzie musiał stawić czoła obecnemu przywódcy małp - Proximuwsowi Cezarowi (Kevin Durand), który nie cofnie się przed niczym, żeby osiągnąć swój cel.

„Królestwa Planety Małp”

i

Autor: Materiały prasowe Kadry z filmu

3. Dziedzictwo Cezara wiecznie żywe

Choć twórcy podkreślają, że „Królestwo Planety Małp” to zupełnie nowa, odrębna opowieść, to nie brakuje w niej odniesień do postaci i wydarzeń z poprzedniej trylogii. Choć Cezara oraz jego bliskich i przyjaciół nie ma już na świecie, pamięć o nim i jego dokonaniach wciąż jest żywa. Bohaterowie mierzą się z wielką legendą i czerpią z dziedzictwa Cezara. To ważny bohater zarówno dla orędowników pokoju, jak i dla postaci żądnych krwi i władzy. Nie przez przypadek Proximus Cezar tytułował się imieniem zmarłego wodza.

„Królestwa Planety Małp”

i

Autor: Materiały prasowe Kadry z filmu

4. Sci-fi z głębokim przesłaniem

Każdy, kto obejrzał choć jeden film z serii „Planeta Małp”, doskonale wie, że fabuła tej serii to coś znacznie głębszego, niż typowe kino sci-fi. Od pierwszej części mierzymy się z problemem równości gatunków, a także z wieloma dylematami moralnymi. To opowieść o poszukiwaniu swojego miejsca i tożsamości, ale także historia poświęceń i bolesnych strat. Jeżeli wydawało wam się, że konflikt ludzi i małp to tylko sceny walk, będziecie bardzo zaskoczeni. Ten film aż kipi od głębokich wątków psychologicznych, które poruszają serca.

„Królestwa Planety Małp”

i

Autor: Materiały prasowe

5. Genialne efekty specjalne

Każda z poprzednich produkcji pod szyldem „Planeta Małp” zachwycała genialnymi efektami specjalnymi, o czym świadczą nominacje do Oscara w tej kategorii. Nie inaczej będzie tym razem. Przygotujcie się na niesamowite wrażenia, które zapadną wam w pamięci na długi czas. Ten film po prostu trzeba zobaczyć.