Gwiezdne Wojny 8 doczekały się gigantycznego spoilera, a wszystkiemu winny jest… Mark Hamill! W ostatnim wywiadzie aktor zasugerował szokujący zwrot akcji, a wyjaśniając później swoją wypowiedź, zdradził coś zupełnie innego… Sprawdźcie koniecznie!
Gwiezdne Wojny 8 do pierwszych kin na świecie trafią w grudniu 2017. Teraz produkcja jest na etapie zdjęć, a twórcy robią wszystko, by uniknąć potencjalnych spoilerów. Ostatnio ofiarą własnej nieuwagi stał się jednak Mark Hamill (Luke Skywalker), który podczas wydarzenia w Londynie zdradził: „Kończę Gwiezdne Wojny 8 i nie mam pracy”. Duża część fanów zrozumiała tę wypowiedź jako sugestię, że Luke zginie w filmie Gwiezdne Wojny 8 i wpada w rozpacz. Aktor bardzo szybko postanowił jednak wyjaśnić całą sytuację – na Twitterze stwierdził, że chodziło mu tylko o to, że prace na planie filmu Gwiezdne Wojny 8 niedługo się kończą, a on nie będzie miał zajęcia do czasu rozpoczęcia zdjęć do kolejnego epizodu. Tym samym zdradził więc coś zupełnie innego! Luke Skywalker na pewno przeżyje ósmą część sagi Gwiezdne Wojny! Nic mu nie grozi, więc na seans powinniśmy iść ze spokojem. Chyba że Mark Hamill robi sobie z nas żarty… To możliwe?
Mark Hamill i Gwiezdne Wojny 8
I meant "out of work" because #Ep8 is wrapping soon, OK? #DontOverThinkEVERYTHING #ParsingHamill #WaitForVIII https://t.co/5CIJ5Gqo99
— Mark Hamill (@HamillHimself) 27 czerwca 2016
Zupełnie nie jak Gwiezdne Wojny
Łotr 1. Gwiezdne Wojny – historie oraz Gwiezdne Wojny 8 to najbliższe premiery Star Wars. Potem planowane są jeszcze co najmniej 3 filmy Gwiezdne Wojny. Ich twórców czeka wielka praca, ale do dyspozycji mają przecież wielki budżet i inspiracje z poprzednich części. Innym jest trudniej. Film Atom 9 Adventures, w którym naukowiec broni kosmicznej istoty przed terrorystami powstał za… 20 000 $, czyli jakieś 10 tysięcy RAZY mniej niż kosztował film Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy. Mimo ograniczeń twórcy osiągnęli bardzo dobry efekt! Zobaczcie:
