Zbigniew Ziobro zapowiedział zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Waldemara Żurka
"Ujawnienie tajemnicy śledztwa ze szkodą dla interesu publicznego i wbrew procedurom parlamentarnym jest - zgodnie z kodeksem karnym - przestępstwem ściganym z urzędu" - napisał Ziobro na platformie X, dołączając do posta treść zawiadomienia.
Z opublikowanego przez byłego ministra pisma wynika, że jego zdaniem przestępstwo miało polegać na "publicznym rozpowszechnianiu przez ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Waldemara Żurka i podległych mu prokuratorów [...] wiadomości z postępowania przygotowawczego [...], w tym ujawnieniu osobom nieuprawnionym, a to dziennikarzom stacji TVN 24 informacji uzyskanych w związku z wykonywaniem czynności służbowych w ramach śledztwa".
Szczegóły zawiadomienia znajdziecie tutaj: Zbigniew Ziobro kontratakuje. Jest doniesienie na ministra Żurka i jego podwładnych
Waldemar Żurek odpowiada na zapowiedź Zbigniewa Ziobry
Na krok Zbigniewa Ziobry zdążył już odpowiedzieć w rozmowie z Radiem ESKA minister Waldemar Żurek. - Ja nie skorzystałem z tej możliwości, którą kiedyś wpisał do ustawy o prokuraturze minister Ziobro, czyli pokazywać fragmenty ze śledztwa publicznie, właściwie bez ograniczeń. Ja jestem przeciwny takiemu działaniu i tak nie robię. Nie było też w tym przypadku z mojej strony ani dyspozycji, ani ujawnienia tych materiałów, więc zobaczymy, co pokaże śledztwo - powiedział.
Jak dodał, "były minister Ziobro ma prawo się bronić, atakując". - To jest jego prawo obywatelskie, ale my robimy swoje. Tutaj się nie oglądam na to. Nie mam żadnej wiedzy na ten temat, żeby ktokolwiek z moich współpracowników ujawnił takie materiały - zaznaczył.
Obchody 100. rocznicy ustanowienia Grobu Nieznanego Żołnierza - zobacz zdjęcia: