Zbigniew Boniek

i

Autor: Cyfra Sport Zbigniew Boniek

Wybory na prezesa PZPN 2021. Czy już teraz znamy następcę Zbigniewa Bońka?

2021-08-17 11:24

Już w środę (18 sierpnia) poznamy nowego prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. Do walki o fotel po nim stanęli: 59-letni białostoczanin Cezary Kulesza oraz 50-letni mieszkaniec Krakowa Marek Koźmiński. Wiele wskazuje na to, że następca Zbigniewa Bońka może już przyjmować gratulacje.

Nowy prezes PZPN zastąpi Zbigniewa Bońka, który pełnił tę funkcję od 26 października 2012 roku. W 2016 wygrał po raz kolejny. Kadencja miała zakończyć się cztery lata później, lecz z uwagi na pandemię COVID-19 została - podobnie jak w innych związkach sportowych - przedłużona do 2021 roku. 

Zbigniew Boniek odchodzi zatem po dziewięciu latach, bo zgodnie z przepisami nie może kandydować na trzecią kadencję. Do walki o fotel po nim stanęli: 59-letni białostoczanin Cezary Kulesza oraz 50-letni mieszkaniec Krakowa Marek Koźmiński. Obydwaj są wiceprezesami PZPN. Kulesza – do spraw piłkarstwa profesjonalnego, a Koźmiński – w pierwszej kadencji do spraw zagranicznych, a w drugiej do spraw szkolenia.

Kulesza rozegrał w Jagiellonii kilkanaście meczów w Ekstraklasie, ale popularność zdobył jako prezes tego klubu. Stał na czele Jagiellonii od roku 2010, a zrezygnował 4 czerwca w związku ze startem w wyborach na prezesa PZPN.

Koźmiński to wicemistrz olimpijski z Barcelony (1992). Jest wychowankiem Hutnika Nowa Huta. Po igrzyskach grał w Udinese Calcio, następnie Brescii, Anconie i PAOK-u Saloniki. Karierę kończył w Górniku Zabrze, którego został właścicielem.

Choć do wyborów w PZPN pozostała jeszcze doba, jak czytamy na stronie gazetalubuska.pl, w zasadzie wszystko jest już jasne. W poniedziałkowy wieczór (16 sierpnia) – na Legii, która użyczyła swe obiekty Cezaremu Kuleszy - doszło do ostatecznych ustaleń w kwestii kształtu nowego zarządu PZPN. Rekomendację tego kandydata do 18-osobowych władz związku dostało aż 13 baronów, w tym trzech, którym wcześniej niekoniecznie było po drodze z byłym prezesem Jagiellonii Białystok. A to oznacza, że wyborcze stronnictwo Marka Koźmińskiego rozpadło się, zanim delegaci weszli na salę zjazdową. I, jak czytamy, wynik elekcji jest przesądzony.

Zbigniew Boniek przed meczem ze Słowacją