Trump podpisuje ustawę o ujawnieniu akt Epsteina: „Prawda wreszcie wyjdzie na jaw”

2025-11-20 6:55

Prezydent USA Donald Trump ogłosił, że podpisał ustawę zobowiązującą Departament Sprawiedliwości do ujawnienia pełnych akt dotyczących Jeffreya Epsteina. Decyzja zapadła dzień po tym, jak Kongres – mimo wcześniejszych oporów Republikanów i samego prezydenta – przegłosował projekt z niemal jednomyślnym poparciem.

Trump zmienia front w sprawie Epsteina! Niespodziewany zwrot akcji dzieli Republikanów

i

Autor: EPA/ PAP

Trump podpisał ustawę, dzięki której ujawnione zostaną akta sprawy Epsteina

Prezydent Donald Trump poinformował w środowy wieczór, że podpisał ustawę nakładającą na Departament Sprawiedliwości obowiązek ujawnienia kompletnych dokumentów związanych ze sprawą Jeffreya Epsteina. Podkreślił przy tym, że Epstein został oskarżony przez jego administrację w 2019 roku, a nie przez Demokratów. W obszernym wpisie na platformie Truth Social Trump zaznaczył, że finansista przez całe życie sympatyzował z Partią Demokratyczną, wspierał jej polityków finansowo i był powiązany z wieloma jej prominentnymi przedstawicielami, w tym z Billem Clintonem, Larrym Summersem, Reidem Hoffmanem, Hakeemem Jeffriesem czy Stacey Plaskett.

Trump stwierdził, że podpisana właśnie ustawa może ujawnić nieznane dotąd informacje na temat tych relacji. Dodał, że to on zaapelował do przewodniczącego Izby Reprezentantów Mike’a Johnsona oraz lidera republikańskiej większości w Senacie Johna Thune’a o szybkie przyjęcie ustawy, co – jak twierdzi – przełożyło się na niemal jednomyślne głosowanie. Jak zaznaczył, na jego polecenie resort sprawiedliwości przekazał Kongresowi już około 50 tysięcy stron dokumentów.

Prezydent ostro skrytykował administrację Joe Bidena, zarzucając jej brak transparentności w sprawie Epsteina i twierdząc, że nie przekazała ani jednego dokumentu dotyczącego finansisty.

Trump oskarżył również Demokratów o wykorzystywanie sprawy Epsteina do celów politycznych, twierdząc, że próbują w ten sposób odwrócić uwagę opinii publicznej od osiągnięć jego administracji. Ustawa o ujawnieniu pełnych akt została przyjęta przez Kongres we wtorek, po tym jak większość członków Izby wymusiła głosowanie za pomocą specjalnej petycji. Mimo wcześniejszego sprzeciwu Republikanów i samego Trumpa, prezydent ostatecznie wezwał partię do poparcia projektu, argumentując, że „nie ma nic do ukrycia”, a sprawa Epsteina dotyczy przede wszystkim Demokratów.

Co zawierają akta sprawy Jeffreya Epsteina?

Do tej pory Departament Sprawiedliwości udostępnił około 30 tysięcy stron dokumentów, lecz wiele z nich było zredagowanych. Administracja Trumpa wcześniej tłumaczyła brak pełnej publikacji ograniczeniami prawnymi. W ostatni piątek prezydent polecił prokuraturze wszczęcie śledztwa dotyczącego powiązań Billa Clintona oraz innych polityków i osób wspierających Demokratów z Epsteinem. Z uwagi na to nowe postępowanie prokuratura może odmówić odtajnienia części akt objętych śledztwem.

Trump przez lata utrzymywał kontakt z Epsteinem, który w 2008 roku został skazany za przestępstwa seksualne wobec nieletnich, a w 2019 roku zmarł w celi, w oczekiwaniu na proces w związku z poważniejszymi federalnymi zarzutami. Mimo ich wieloletniej znajomości Trump twierdzi, że zerwał z Epsteinem relacje, ponieważ – jak mówił – „kradł masażystki” w jego klubie Mar-a-Lago. We wtorek określił go natomiast jako „chorego zboczeńca”.

Jednocześnie nowe dokumenty ujawnione przez Kongres pokazują, że Epstein wielokrotnie sugerował, iż Trump miał wiedzę o jego kontaktach z nieletnimi. Mimo to Virginia Giuffre, jedna z ofiar finansisty, zeznała, że Trump nigdy nie zachowywał się wobec niej niewłaściwie. W innej korespondencji Epstein twierdził, że jest jedyną osobą, która mogłaby zaszkodzić Trumpowi, i utrzymywał tak jeszcze na kilka miesięcy przed swoją śmiercią.

QUIZ. Jaka jest stolica światowego giganta? Zaczynamy od USA i Chin, potem jest trudniej
Pytanie 1 z 12
Jakie miasto jest stolicą USA?
Radio ESKA Google News