Zatrucie po ulicznym jedzeniu w Stambule
Do tragedii doszło po posiłku, który rodzina spożyła w dzielnicy Ortaköy. Turyści z Niemiec – kobieta, jej mąż oraz dwoje dzieci – zjedli uliczne małże oraz kokorec, czyli grillowane jagnięce podroby podawane w chlebie. Po powrocie do hotelu wszyscy zaczęli wymiotować i skarżyć się na silne mdłości.
Początkowa pomoc medyczna okazała się niewystarczająca. W czwartek stan dzieci gwałtownie się pogorszył, a oboje zmarli w drodze do szpitala. Ich matka zmarła dzień później, natomiast ojciec wciąż walczy o życie na oddziale intensywnej terapii. Trwają badania, które mają ostatecznie potwierdzić przyczynę zgonu.
Reakcja władz i kolejne przypadki
Władze Stambułu natychmiast zamknęły restaurację, w której rodzina spożywała posiłek, a służby miejskie rozpoczęły kontrole pobliskich stoisk. Jak podała agencja Anadolu, w piątek zatrzymano cztery osoby podejrzane o udział w tragedii; wszyscy mieli wcześniej konflikty z prawem i usłyszeli zarzuty zabójstwa.
Według dziennika „Cumhuriyet”, do stambulskich szpitali zgłaszają się także kolejni turyści z objawami zatrucia – tym razem z Włoch i Maroka. Lokalne służby sprawdzają, czy ich przypadki mogą być związane z tym samym źródłem skażenia.
Polecany artykuł:
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!