Topienie marzanny - ten zwyczaj wciąż jest kultywowany w Polsce. Najczęściej biorą w nim udział dzieci szkolne, które przygotowują barwnie przystrojoną kukłę, by później, pod opieką nauczycieli, udać się nad rzekę lub staw, gdzie lalka jest wrzucana do wody. Obecnie jest to traktowane bardziej jako zabawa, lecz dawniej wierzono, że topienie marzanny ma wielkie znaczenie, a obrzędowi towarzyszyło wiele przesądów. Kiedy można spotkać pochód dzieci z kolorową kukłą? Kim według wierzeń była Marzanna? Skąd się wziął i co miał zapewniać ten zwyczaj? O tym wszystkim piszemy w dalszej części artykułu.
Marzanna - słowiańska bogini śmierci i zimy
Kukła przygotowywana przez dzieci jest podobizną Marzanny, czyli starosłowiańskiej bogini zimy i śmierci. Jej imię wywodzi się od praindoeuropejskiego słowa mar - śmierć. Marzannę utożsamiano więc z zamieraniem natury na zimę i okresem zaciskania pasa. Co ciekawe, Marzanna to jednocześnie symbol odrodzenia, gdyż najprawdopodobniej jest odpowiednikiem rzymskiej Ceres - bogini wegetacji i urodzajów.
Po co topiono marzannę i skąd wziął się zwyczaj?
Zwyczaj topienia marzanny (jeśli mówimy o kukle, piszemy nazwę z małej litery) to dziś jedynie symboliczne pożegnanie zimy i przywitanie wiosny. Nasi przodkowie traktowali jednak rytuał znacznie poważniej. Zniszczenie podobizny bogini było jednoznaczne z odebraniem jej mocy i usunięciem wywołanych przez nią efektów, czyli zimy.
Kukłę wykonywano ze słomy, owijano płótnem i dekorowano kolorowymi wstążkami. Rytuał mógł różnić się w zależności od regionu, ale zasadnicze elementy były takie same - marzannę wyprowadzano ze wsi przy wtórze pieśni. Często po drodze podtapiano ją w każdej napotkanej kałuży. Wieczorem orszak szedł nad rzekę lub staw i wrzucał marzannę do wody. Kukła mogła być też palona, lub zapalana przed zatopieniem.
Na początku marzannę obnosili dorośli mężczyźni, lecz z czasem, gdy obrzęd stopniowo stawał się okazją do zabaw, zadanie przejęły dzieci i młodzież.
Istniało też wiele przesadów - kukły no można było dotknąć po wrzuceniu do wody. Groziło to uschnięciem kończyny. Obejrzenie się za siebie w drodze powrotnej mogło skutkować chorobą, a potknięcie się - śmierć w przeciągu roku.
Kiedy topi się marzannę?
Jak nietrudno się domyślić, zwyczaj jest związany z początkiem wiosny. W najdawniejszych czasach rytuał odprawiano w czasie Jarego Święta - kilkudniowego cyklu obrzędów związanych z zakończeniem zimy. Wypadało ono w okolicach równonocy wiosennej. Dziś najczęściej dzieci odprowadzające kukłę marzanny można spotkać w pierwszy dzień wiosny - 21. marca, ale nie jest to regułą.
Polecany artykuł: