Skąd bierze się zapach smażonej ryby?
Podczas smażenia ryby uwalniają się lotne związki tłuszczowe i białkowe, które bardzo łatwo „przyklejają się” do powietrza, zasłon, ubrań i mebli. Nawet sprawny okap nie zawsze daje radę. Dlatego domowe sposoby na neutralizację zapachu wciąż cieszą się ogromną popularnością.
Ziemniak – nieoczywisty pochłaniacz zapachów
Surowy ziemniak ma zdolność wchłaniania intensywnych aromatów. Działa trochę jak naturalny filtr – przejmuje zapach, który normalnie rozszedłby się po całej kuchni.
Jak zastosować ten trik krok po kroku?
- Obierz surowego ziemniaka.
- Pokrój go na 2–3 grubsze plasterki.
- Rozgrzej patelnię z olejem.
- Wrzuć plasterki ziemniaka na patelnię razem z rybą lub tuż przed jej smażeniem.
- Smaż normalnie – ziemniak może lekko się przyrumienić, to zupełnie normalne.
- Po zakończeniu smażenia po prostu wyrzuć plasterki ziemniaka lub – jeśli lubisz – zjedz je jako chrupiący dodatek.
Polecany artykuł:
Efekt? Zaskakująco skuteczny
Zapach ryby jest znacznie słabszy albo niemal niewyczuwalny. Kuchnia nie „przesiąka” aromatem, a wietrzenie mieszkania przestaje być koniecznością.
Prosty patent, wielka różnica
Czasem najskuteczniejsze rozwiązania są najprostsze. Dwa plasterki ziemniaka mogą sprawić, że smażenie ryby przestanie kojarzyć się z zapachem, który „nie chce wyjść z domu”. Warto spróbować – szczególnie jeśli lubisz ryby, ale niekoniecznie ich zapach unoszący się w całym mieszkaniu.